Przedsiębiorca, który zapłacił w Szwecji podatek od wartości dodanej, odejmie go od przychodu rozliczanego w Polsce – czytamy w Rzeczpospolitej
Kobieta prowadzi firmę budowlano-montażową w Polsce i Szwecji. Płaci tam podatek od wartości dodanej według stawki 25 proc. W Polsce rozlicza przychody ryczałtem. Chciała potwierdzić, czy może odliczyć od nich zagraniczny podatek od wartości dodanej.
Dyrektor Izby Skarbowej uznał, że kobieta postępuje nieprawidłowo. Przypomniał, że firma co do zasady podlega opodatkowaniu w państwie swojej siedziby. Z kolei w myśl art. 6 ust. 1 ustawy o ryczałcie opodatkowaniu podlegają przychody, o których mowa w art. 14 ustawy o PIT. Przepis ten stanowi, że u podatników dokonujących sprzedaży towarów i usług opodatkowanych VAT za przychód z tej sprzedaży uważa się przychód pomniejszony o należny VAT. Jednocześnie – jak wskazał – ustawa o VAT wyraźnie rozróżnia pojęcie podatku od towarów i usług oraz podatku od wartości dodanej.
Dyrektor Izby Skarbowej uznał, że w świetle tych przepisów brak podstaw prawnych, aby uzyskane na terytorium Szwecji przychody pomniejszać o zapłacony tam podatek od wartości dodanej. Podatek ten nie jest tożsamy z VAT, o którym mowa w art. 14 ust. 1 ustawy o PIT. W rezultacie kobieta musi rozliczać w Polsce zagraniczne przychody w kwocie brutto.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku sygn.( akt: I SA/Gd 86/16) zakwestionował takie rozumowanie, wskazując, że nie ma podstaw prawnych, żeby inaczej traktować polski VAT i szwedzki podatek od wartości dodanej. Wskazał, że wszystkie kraje UE mają taki sam podatek od wartości dodanej, choć używana jest inna nazwa.
Więcej w Rzeczpospolitej z 18 kwietnia 2016 r.