Piszą nie tylko niezadowoleni z wyroków…

Rzeczpospolita , autor: Danuta Frey , oprac.: GR

sie 9, 2007

Janusz Trzciński: Zgodnie z art. 63 konstytucji każdy ma prawo składać petycje, skargi i wnioski do organów władzy publicznej oraz do organizacji i instytucji społecznych. Można więc skarżyć się również do wojewódzkich sądów administracyjnych oraz do NSA.

Czy dużo Jest skarg

0d 2004 r.do końca l półrocza tego roku wpłynęło ich ponad 8,5 tys., tylko w ubiegłym roku było ich prawie 3 tys. Daje się przy tym zauważyć tendencję wzrostową, średnio o 6,5 proc w latach 2004 -2006.

Zna pan powody

Nie umiem tego skomentować. Nie zrobiliśmy jeszcze pogłębionej analizy. Gdyby jednak wzrostowy trend nadal się utrzymywał, trzeba będzie się zastanowić nad przyczynami. Może ich być wiele: większa świadomość prawna obywateli, gorsza działalność administracji, zwiększająca się liczba błędów adrninistracji w sądach – a może wszystko razem.

Czego dotyczy najwięcej skarg

Najczęściej piszą niezadowoleni z wyroków zarówno wojewódzkich sądów administracyjnych, jak i NSA Niektórym autorom listów się wydaje, że prezes NSA może zmienić lub uchylić prawomocny wyrok poprawić protokół rozprawy czy wpłynąć na jej przebieg. Oczywiście jest to niemożliwe. Nie przechodzimy jednak obojętnie obok zarzutów dotyczących wadliwości i przewlekłości postępowania, a tym bardziej sugestii, że sędzia nie zna prawa czy wydał stronniczy wyrok Sprawa trafia wówczas do wyjaśnienia przez rzecznika dyscyplinarnego. Są też skargi na organizację pracy sądów, np. na opóźnienia w doręczaniu orzeczeń lub sporządzaniu uzasadnień. Na niezmienionym-poziomie pozostaje liczba skarg na pracę sekretariatów. Stosunkowo niewiele j est ich natomiast na sposób i kulturę prowadzenia rozpraw. Generalnie sprowadzają się do niedopuszczenia przez sąd do pełnego wypowiedzenia się skarżącego podczas rozprawy. Ale po zbadaniu zarzuty okazały się w większości niezasadne.

A jakie uznano za uzasadnione

Skargę kasacyjną do NSA którą się składa za pośrednictwem WSA, jeden z sądów zbadał dopiero po upływie dwóch lat od wyroku. Winnej sprawie nie nadano właściwego biegu pismom procesowym stanowiącym w istocie środki odwoławcze. Zasadna okazała się skarga na przeprowadzenie rozprawy i wydanie wyroku mimo braku potwierdzenia o doręczeniu stronom zawiadomienia o terminie rozprawy.

Czy piszący skarżą się tylko na działalność sądów administracyjnych, czy również na inne instytucje i sądy

Napływają skargi na działalność administracji publicznej wszystkich szczebli, w szczególności na niewykonanie wyroków. Również na działalność policji, prokuratury oraz

na niewywiązywanie się adwokatów i radców prawnych z zobowiązań wobec klientów. Wiele jest skarg na decyzje ZUS. Zwracano się też o porady prawne, interpretację przepisów, pomoc w uzyskaniu lokalu komunalnego czytanych świadczeń, np. z Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie. A do prezesa NSA – o wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego.

Więcej Rzeczpospolita.