Nie muszą dostać świadczeń osoby niezdolne do pracy ze względu na stan zdrowia lub wiek albo bez swej winy bezrobotne, jeśli nie spełniają warunków przewidzianych w przepisach o świadczeniach z ubezpieczenia społecznego
Wynika to jednoznacznie z wyroku Sądu Najwyższego z 13 kwietnia 2007 r. SN stwierdził w nim, że nie dają podstawy do występowania z takimi żądaniami art. 67 konstytucji ani art. 12 ust. 2 i 3 Europejskiej karty społecznej (EKS) z 1961 r.
Bez renty, emerytury i zasiłku
Wyrok SN kończy sprawę, jaką przeciwko Skarbowi Państwa – ministrowi zdrowia oraz ministrowi pracy i polityki społecznej wytoczył Józef G. Domagał się 500 tys. zł z odsetkami, zarzucając łamanie praw człowieka, art 2 i art 67 konstytucji, a także ustawy o pomocy społecznej. Miała to być rekompensata za pozbawienie go emerytury, renty i zasiłku dla bezrobotnych, których nie może otrzymać, choć pracować lat i opłacał składki na ubezpieczenie społeczne. Po 18-miesięcznej przerwie w zatrudnieniu stracił też zasiłek dla bezrobotnych.
Mężczyzna choruje na artretyzm, gościec stawowy, gościec mięśniowy. Leczy się także z powodu zwyrodnienia stawów i kręgosłupa. Mieszka z małoletnim synem i konkubiną. Ich miesięczne dochody to: zasiłek rodzinny na syna 42 zł, alimenty na syna 450 zł i renta konkubiny 613,11 zł.
Sąd l instancji oddalił to żądanie, a sąd II instancji zaakceptował jego werdykt.
Ogólna deklaracja polityczna
Józef K. przegrał także przed SN. Wszystkie sądy uznały, że art 2 i art 67 konstytucji nie dają samodzielnej podstawy do domagania się w sądzie świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Art. 2 jest ogólną deklaracją polityczną – stwierdza SN. Nie kreuje uprawnień obywateli ani obowiązku państwa wydania określonych ustaw, tym bardziej przyznających roszczenia finansowe. Art 67 konstytucji natomiast przyznaje ustawodawcy, co wielokrotnie potwierdzał TK, znaczną swobodę w określaniu przesłanek i udziału ubezpieczonych w zabezpieczeniu społecznym.
Ani art. 67 konstytucji, ani żaden inny nie wymaga – czytamy w uzasadnieniu wyroku SN – by każdy obywatel niezdolny do pracy z powodu choroby lub wieku miał prawo do emerytury lub renty, a każdy pozostający bez pracy nie ze swej woli – prawo do zasiłku. Żaden przepis nie zobowiązuje do wydania aktu prawnego, który gwarantowałby świadczenia z zabezpieczenia społecznego w wysokości zapewniającej zaspokojenie niezbędnych potrzeb. 0 tym decyduje swobodnie ustawodawca.
Więcej Rzeczpospolita.