Podatnik, który ustanawia na rzecz ubogich krewnych rentę, nie zapłaci już podatku od czynności cywilnoprawnych. Umowy takie od 2007 roku nie podlegają opodatkowaniu. Podatek trzeba jednak nadal płacić od dożywocia.
Matka na skromnej emeryturze, syn ubogich krewnych na studiach. Osoby te nie mają dużych dochodów. Aby zapewnić im środki utrzymania, można zobowiązać się do płacenia na ich rzecz renty.
– Zawierając taką umowę, trzeba jednak pamiętać nie tylko o tym, by podpisać ją na taki czas, który nie będzie nas krępował, ale także o tym, by można było ją bez trudu rozwiązać -mówi adwokat Artur Jezierski.
Dodaje, że od początku tego roku nie ma już obowiązku zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych od tak zawartej umowy.
Sens umowy renty sprowadza się do zobowiązania jednej strony (zamożniejszego krewnego) do określonych świadczeń okresowych w pieniądzu lub rzeczach oznaczonych tylko co do gatunku na rzecz drugiej strony (ubogiego krewnego). Świadczenie renty nie może jednak polegać na pełnieniu usług (czyli np. opiekowaniu się schorowaną starszą ciotką), na daniu rzeczy do używania (np. samochodu). Nie ma natomiast przeszkód, by osoba zobowiązująca się do świadczenia renty czyniła to w zamian za nabycie prawa niemogącego być przedmiotem renty, np. w zamian za przeniesienie własności określonej nieruchomości czy też zaświadczenie określonych usług, które nie mogły być przedmiotem renty.
Więcej Gazeta Prawna.