Obywatel UE może zostać obowiązkowo wystany na emeryturę – uznał wczoraj ETS.

Felix Palacios de la Villa był zatrudniony w firmie działającej w handlu tekstyliami wspólnoty autonomicznej Madrytu. Kiedy skończył 65 lat, został zwolniony z pracy. Firma powołała się na przepisy zbiorowego układu pracy obowiązujące w tym sektorze hiszpańskiej gospodarki. Przewidywały one, że pracownik, który osiągnął odpowiedni wiek i nabył prawo do emerytury, ma obowiązek zrezygnować z zatrudnienia i przejść w stan spoczynku.

Hiszpan odwołał się do madryckiego sądu. Ten zaś, nie wiedząc, jak rozstrzygnąć tę sprawę, zwrócił się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Problemem okazała się wykładnia art. 2 ust. 1 i art. 6 dyrektywy 2000/78/WE z 27 listopada 2000 r. ustanawiająca ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy (Dz.Urz UE L 303). Pierwszy z tych przepisów zawiera definicję równego traktowania, która wyklucza jakąkolwiek pośrednią czy bezpośrednią dyskryminację w odniesieniu do warunków zatrudnienia i pracy, łącznie z warunkami zwalniania i wynagradzania pracowników.

Drugi z przepisów dyrektywy mówi jednak, że państwa członkowskie UE mogą przyjąć różne traktowanie pracowników ze względu na ich wiek.

Nie będzie więc dyskryminacji, jeżeli w ramach prawa krajowego zostanie to obiektywnie i racjonalnie uzasadnione celami polityki zatrudnienia, rynku pracy i kształcenia zawodowego. Takie działanie nie narusza równego traktowania, jeżeli środki mające służyć realizacji tego celu są właściwe i konieczne.

W Hiszpanii w latach 1980 -2001 funkcjonował mechanizm obowiązkowego przejścia na emeryturę osób, które osiągnęły stosowny wiek. Ustanowiono go do zwalczania bezrobocia. W 2001 r., gdy sytuacja gospodarcza Hiszpanii się poprawiła, przyjęto ustawę w sprawie pilnych działań reformujących rynek pracy w celu zwiększenia zatrudnienia i podniesienia jego jakości.

Nowe przepisy uchyliły obowiązkowe przechodzenie na emeryturę. Zaraz potem w hiszpańskich sądach pojawiła się duża liczba spraw dotyczących ważności klauzul, które pozwalały na obowiązkowe przeniesienie pracowników na emeryturę. Takie zapisy ciągle bowiem znajdowały się w wielu układach zbiorowych pracy.

Więcej Rzeczpospolita.