Program komputerowy nie jest dziełem literackim…

Rzeczpospolita , autor: Anna Grabowska , oprac.: GR

paź 18, 2007


Zakup przez polską spółkę za granicą licencji na korzystanie z programu komputerowego nie musi być opodatkowany w Polsce. Program taki nie ma bowiem charakteru utworu literackiego ani naukowego w rozumieniu przepisów o prawie autorskim

Kupowanie za granicą licencji na korzystanie z programów komputerowych, często związane z zakupem sprzętu, do którego program ten jest wykorzystywany, to częsta praktyka polskich przedsiębiorców. Szczególnie często transakcje takie zawierają fumy mające spółki matki za granicą. Tak właśnie było w wypadku spółki z o.o. Wurth-Polska. której spór z władzami skarbowymi rozstrzygał wczoraj Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Sprzęt kupiony z licencją

Polska podatniczka kupiła za granicą sprzęt do diagnostyki pojazdów, a razem z nim licencję do programu wykorzystywanego w tych urządzeniach.

Minister finansów wydał wiążącą interpretację, w której uznał, że od przychodów z licencji na sprowadzony z Niemiec pogram komputerowy powinien być zapłacony zryczałtowany 20-proc. podatek dochodowy, tzw. u źródła.

– Program komputerowy należy traktować tak samo jak dzieło literackie, o którym jest mowa w prawie autorskim, a to oznacza konieczność zapłacenia przez spółkę Wurth zryczałtowanego podatku – uzasadniały swoje stanowisko władze skarbowe.

– Art. 12 traktatu z Niemcami wspomina jedynie o dziełach literackich, kartograficznych, publicystyczno-naukowych lub innych utworach w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nie można przez analogię zrównywać ich z programami komputerowymi – dowodziła spółka.

Urzędy obstawały przy swoim, wskazując na modelową konwencję berneńską o ochronie dzieł literackich i artystycznych, która stwierdza – według nich -że program komputerowy może być traktowany jak utwór literacki, artystyczny lub naukowy. Jeśli ustawodawstwo krajowe nie stanowi inaczej, najbardziej uzasadnione jest traktowanie go jak dzieła naukowego.

W skardze do WSA podatniczka wyjaśniała, że zgodnie z polską ustawą o CIT co do zasady obciąża się nim przychody podmiotów zagranicznych uzyskiwane na terytorium Polski, m.in. z praw autorskich lub pokrewnych. Zawarte przez Polskę z różnymi krajami umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania wskazują, na rzecz którego fiskusa taki przychód powinien być obciążony.

Więcej Rzeczpospolita