Protest ochroniarzy w Poznaniu…

GŁOS WIELKOPOLSKI , autor: Elżbieta Sobańska , oprac.: GR

paź 19, 2007


Nawet 500 przepracowanych godzin w miesiącu, niskie wynagrodzenia i złe warunki pracy – na to najczęściej uskarżają się pracownicy ochrony. Wczoraj w Poznaniu ochroniarze z całego kraju przedstawili swoje postulaty. W Polsce działa obecnie około 3600 firm ochroniarskich. Zatrudniają one ponad 200 tysięcy pracowników. Rynek ochrony to dochodowy biznes. Jego wartość wynosi 7 miliardów złotych i stale rośnie. To powoduje, że firmy ochroniarskie w walce o klienta decydują się na coraz ostrzejszą konkurencję, najczęściej kosztem pracowników.

– Firmy zatrudniają praktycznie każdego chętnego, niezależnie od wieku – mówi Marcin Pach, przewodniczący komisji zakładowej NSZZ Solidarność” w Securitas Polska. -Do ochrony budynków przyjmuje się także osoby niepełnosprawne.

Ponadto ochroniarze sami ponoszą koszty uzyskania licencji czy wymaganych szkoleń. Pracownicy zatrudniani są często jedynie na umowę zlecenie. To oznacza, że są pozbawieni praw związanych ze świadczeniem pracy. Nie przysługują im urlopy, świadczenia socjalne czy chorobowe. Średnia stawka za godzinę pracy wynosi około 5 złotych brutto. Związkowcy utrzymują, że niemożliwe jest utrzymanie rodziny z takiej pensji, więc pracownicy podejmują się dodatkowych zleceń. Ponad 500 przepracowanych godzin w miesiącu nie jest rzadkością. – Jesteśmy zmęczeni i nie możemy dobrze ochraniać budynków. To nie nasza wina, tylko pracodawców – dodaje Jarosław Mikołajczak, z komisji zakładowej NSZZ Solidarność” grupa Impel. Jak utrzymują związkowcy, możliwości dochodzenia swoich praw mają ograniczone. Kontrolerzy z Państwowej Inspekcji Pracy mogą nałożyć na pracodawcę karę w wysokości 3000 złotych.

Więcej Głos Wielkopolski.