Trzeba oddać gminie 2 proc. wartości mieszkania…

Rzeczpospolita , autor: Autor Nieznany , oprac.: GR

paź 26, 2007


Kupując nieruchomość czy prawo do mieszkania spółdzielczego, musimy, kalkulując całość wydatku, liczyć się także z koniecznością zapłacenia podatku od czynności cywilnoprawnych. Unikniemy go tylko przy zakupie mieszkania od dewelopera.

Podatek ten wynosi 2 proc. od wartości przedmiotu sprzedaży. Zasila budżet gminy, na której terenie znajduje się nieruchomość, lokal spółdzielczy albo działka oddana w użytkowanie wieczyste, choć załatwianie spraw z nim związanych należy do urzędu skarbowego.

Co ważne, od 1 stycznia 2007 r. podatek od czynności cywilnoprawnych (dalej PCC) ciąży wyłącznie na nabywcy – kupującym. Tylko od niego fiskus może żądać takiej zapłaty, tylko do nabywcy może zwrócić się o podwyższenie wartości kupionej nieruchomości czy prawa spółdzielczego, jeśli uzna, że została ona zaniżona.

Kiedy nie płacimy

Podatek od czynności cywilnoprawnych nie obciąża nas, jeśli sprzedający w wyniku tej transakcji musi zapłacić VAT. Tak więc PCC od sprzedaży jest wyłączony, jeśli kupujemy nowe mieszkanie od dewelopera albo od spółdzielni mieszkaniowej , bo płacimy za nie cenę z VAT. Podatek ten należy się jednak, jeśli kupujemy takie samo lokum z drugiej ręki – od poprzedniego właściciela, bez związku z jego działalnością gospodarczą, a przy nabyciu od spółdzielni praw, lokum, domu itd., jeśli były używane (bo wówczas sprzedaż ta jest zwolniona z VAT). PCC w ogóle nie obejmuje m.in. umowy sprzedaży w sprawach podlegających przepisom o gospodarce nieruchomościami.

Więcej Rzeczpospolita.