Wyższe świadczenie za działalność podziemną…

Rzeczpospolita , autor: . Zal , oprac.: GR

paź 29, 2007


Czas pracy na rzecz nielegalnych związków i partii politycznych można wliczać do okresów składkowych. Ale byli opozycjoniści bardzo rzadko korzystają z tej możliwości.

Od roku 2000 do kierownika Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych trafiło tylko 476 wniosków o potwierdzenie okresów składkowych i nieskładkowych byłych opozycjonistów.

– Faktycznie, mało osób korzysta z tej możliwości. W moim regionie jest ich około dziesięciu. Zdecydowana większość opozycji jednak starała się pracować, by zdobyć środki na utrzymanie rodzin. Trzeba też pamiętać, że ludzie, którym uniemożliwiano pracę, wyjechali za granicę i nie ubiegają się o krajowe świadczenia – mówi Władysław Kałudziński, prezes Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Region Warmińsko-Mazurski.

Z art. 6 ustawy o emeryturach i rentach z FUS wynika, że do okresów składkowych zalicza się czas świadczenia pracy po 1956 roku na rzecz organizacji politycznych i związków zawodowych, nielegalnych w rozumieniu przepisów obowiązujących do kwietnia 1989 r. O tym, czy działalność opozycyjną i pracę na rzecz nielegalnych organizacji należy uwzględnić przy obliczaniu świadczeń z ZUS, decyduje kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Najpierw jednak opozycjonista musi wysłać do niego w tej sprawie wniosek. Powinien w nim opisać swoją działalność opozycyjną, podać nazwiska świadków, którzy potwierdzą pracę na rzecz nielegalnego związku, oraz inne dowody to potwierdzające. Art. 117 ustawy o emeryturach i rentach mówi, że okresy pracy na rzecz opozycji mogą być udowodnione dokumentami lub zeznaniami świadków.

Więcej Rzeczpospolita.