Program partnerski z podwójnym VAT…

Rzeczpospolita , autor: Przemysław Wojtasik , oprac.: GR

paź 29, 2007


Jeśli firmy świadczą sobie nawzajem usługi promocyjne, to muszą je opodatkować, nawet gdy nie wypłacają wynagrodzenia.

Takie wnioski można wyciągnąć z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 26 września 2007 r. (III SA/Wa 1220/07).

Chodziło o rozliczenie programu partnerskiego uruchomionego przez bank. Otóż jego klienci korzystający z kart płatniczych są premiowani zniżką przy zakupach w sklepach partnera handlowego. Bank reklamuje całą akcję, a w materiałach wykorzystuje oczywiście nazwę i znak towarowy kontrahenta. I odwrotnie – partner handlowy informuje w swoich placówkach o profitach przysługujących klientom banku.

Są korzyści, jest podatek

Korzyść jest więc obopólna – zniżka na zakupy przekonuje do posługiwania się kartą płatniczą (promowany jest produkt bankowy), a klienci banku chętniej skorzystają z oferty sklepu, w którym mają rabat (jest więc szansa na zwiększenie jego sprzedaży).

Są świadczenia, są korzyści, więc pojawia się też VAT. Czy nasze działania powodują powstanie obowiązku podatkowego – o to bank zapytał swój urząd skarbowy. Argumentował, że nie świadczy usługi promocyjnej, lecz tylko informuje o atrakcjach związanych z posiadaniem karty płatniczej.

Organy podatkowe nie miały wątpliwości – bank świadczy odpłatnie usługi i powinien je opodatkować. Całą akcję przyrównały do umowy barterowej, gdzie należność stanowi świadczenie wzajemne. Jego wartość jest podstawą opodatkowania.

Reklama za reklamę

Warszawski WSA jest podobnego zdania. Podkreślił, że opodatkowana powinna być każda czynność lub zachowanie, w którym biorą udział przynajmniej dwie strony i które wpływa na ich sytuację. Odbiorcą świadczenia jest ten, kto uzyskuje określoną korzyść. W tej sprawie jest to partner handlowy. W wyniku wykonywanych przez bank czynności ma się bowiem zwiększyć jego obrót. Czy usługa jest odpłatna Jak czytamy w wyroku: Przez odpłatność należy rozumieć prawo podmiotu świadczącego do żądania od kontrahenta lub osoby trzeciej zapłaty ceny lub jej ekwiwalentu (np. w postaci świadczenia wzajemnego) z tytułu wykonania danego świadczenia. Zobowiązanie świadczeniobiorcy może mieć postać obowiązku świadczenia nie tylko określonej sumy pieniędzy, ale także inną postać, np. przekazania korzyści materialnych lub niematerialnych w zamian za świadczoną usługę”.

Bank świadczy więc odpłatną usługę, mimo że nie otrzymuje wynagrodzenia w pieniądzu. Jak ustalić jej wartość.

Więcej Rzeczpospolita.