Nie zmienia się reguł proceduralnych w trakcie postępowania…

Rzeczpospolita , autor: Jolanta Kroner , oprac.: GR

lis 15, 2007


Ustawodawcy nie wolno tworzyć prawa, które w sądzie może się stać pułapką dla obywatela

Taki nasuwa się wniosek z wczorajszego wyroku TK, który za niezgodne z konstytucją uznał trzy przepisy: dwa z ustaw wprowadzających reformę sądownictwa administracyjnego oraz jeden z ordynacji podatkowej.

Spowodowały one niesłuszne, jak się okazało, wzruszenie prawomocnego wyroku, który Krzysztof L. uzyskał w NSA. Po orzeczeniu TK autor skargi konstytucyjnej będzie mógł wznowić swoją toczącą się już siedem lat sprawę i, być może, przynajmniej częściowo wyrówna straty, jakie poniósł z powodu złego prawa.

Niekonstytucyjne okazały się przepisy, które umożliwiły wniesienie przez ministra finansów kasacji do NSA w sprawach, które Sąd Najwyższy umorzył z powodu zniesienia rewizji nadzwyczajnej i których nie zdążył rozpatrzyć przed i stycznia 2004 r.

– Gdyby zdążył, problemy Krzysztofa L. miałyby inny finał – mówił uzasadniający wyrok prezes TK Jerzy Stępień.

Tę skomplikowaną sprawę proceduralną wniósł do TK przedsiębiorca, który zamienił udziały w spółce na obligacje Skarbu Państwa. Najpierw urząd skarbowy poinformował go, że od tej transakcji nie musi płacić podatku, ale wkrótce zmienił zdanie i zażądał daniny. Pan L. zapłacił, a kiedy odmówiono mu umorzenia należności, zaskarżył decyzję do NSA. W styczniu 2003 r. NSA uznał błąd skarbówki i nakazał zwrot zapłaconego podatku.

Więcej Rzeczpospolita.