Od 2008 roku pacjenci mieli mieć łatwiejszy dostęp do świadczeń stomatologicznych. Może się to nie udać, bo gabinety dentystyczne niechętnie podpisują kontrakty z NFZ.



Na leczenie stomatologiczne statystycznego Polaka w ciągu roku Narodowy Fundusz Zdrowia wydaje około 25 zł. Tylko 13,3 proc. z tych pieniędzy przeznacza się na leczenie dzieci. W 2008 roku dostęp do usług stomatologicznych ma być lepszy. NFZ podkreśla, że w przyszłym roku fundusz przeznaczy o prawie 60 proc. więcej środków na leczenie stomatologiczne niż w tym roku.



– Do końca 2007 roku na świadczenia stomatologiczne zostanie wydane 1,2 mld zł, natomiast w 2008 roku ponad 2 mld zł – mówi Jolanta Kocjan, rzecznik prasowy NFZ.


W związku ze zwiększeniem nakładów na usługi dentystyczne, fundusz liczy na to, że większa liczba gabinetów podpisze z nim kontrakt. Problem jest poważny, bo w niektórych regionach Polski fundusz nie ma podpisanej umowy z żadnym gabinetem stomatologicznym. W województwie dolnośląskim działają np. tylko dwa punkty, gdzie pacjenci mogą liczyć w nocy na pomoc stomatologiczną.



– Nie mam podpisanego kontraktu z funduszem i nie zamierzam tego robić. Warunki finansowe oferowane przez NFZ są mało atrakcyjne – mówi Jarosław Kosmaczewski prowadzący gabinet stomatologiczny w Płocku.



Chodzi przede wszystkim o zaniżoną, zdaniem świadczeniodawców, wycenę procedur stomatologicznych.


Wojewódzkie oddziały NFZ są właśnie w trakcie kontraktowania świadczeń zdrowotnych, w tym stomatologicznych, na 2008 rok. W województwie świętokrzyskim już zostały podpisane aneksy do umów z ponad 300 świadczeniodawcami z zakresu stomatologii. Zdaniem Marka Paska, rzecznika prasowego świętokrzyskiego NFZ, liczba gabinetów działających na podstawie kontraktu nie ulegnie zmianie. Podobnie będzie w województwie łódzkim i wielkopolskim, gdzie nie zwiększy się liczba gabinetów, które będą leczyć pacjentów na podstawie kontraktu z NFZ w 2008 roku.



– Wzrośnie natomiast z 0,06 gr do 0,09 gr wycena jednego punktu – mówi Beata Aszkielaniec, rzecznik prasowy łódzkiego NFZ.

Więcej Gazeta Prawna.