Składki do KRUS powinny zależeć od dochodu…

Gazeta Prawna , autor: Bożena Wiktorowska , oprac.: GR

sty 9, 2008

Składki do KRUS powinny zależeć od dochodu

W przyszłości wysokość składek płaconych przez rolników do KRUS będzie zależała od wysokości dochodu, a nie od powierzchni gospodarstwa rolnego.

Stworzenie w 1991 roku odrębnego systemu ubezpieczeń społecznych rolników zbiegło się z wprowadzeniem gospodarki rynkowej w Polsce. Sytuacja gospodarcza na wsi była na tyle zła, że wysokość składek na ubezpieczenie emerytalno-rentowe ustalono na niskim poziomie. Równocześnie podjęto decyzje, że wszyscy rolnicy płacą je w tej samej wysokości. Po 16 latach obowiązywania nowego systemu KRUS przygotował specjalny raport dotyczący systemu ubezpieczeniowego. W Polsce około 1,5 mln gospodarstw albo w ogóle nie produkuje żywności, albo wytwarza ją tylko na własne potrzeby. Ponad 80 proc. z nich nie ma więcej niż 10 hektarów.

– Na wsi obserwuje się coraz większe ekonomiczne rozwarstwienie gospodarstw rolnych. Pomoc powinna być skierowana do małych gospodarstw socjalnych, które produkują żywność wyłącznie na własne potrzeby-mówi Joanna Staręga-Piasek, dyrektor Instytutu Rozwoju Służb Społecznych.

Według autorów opracowania, potrzeba zróżnicowania wysokości składek wpłacanych do KRUS wydaje się bezsporna.

– Podstawą do ustalania wysokości składek na ubezpieczenie społeczne powinny być dochody gospodarstwa. Dalsze utrzymywanie kryterium hektarowego jest złym rozwiązaniem, które zaciera roczny dochód prowadzących gospodarstwa od 5 do 10 ha faktyczny obraz sytuacji finansowej na wsi – mówi doktor Lech Goraj, kierownik Zakładu Rachunkowości Rolnej w Instytucie Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Otwartą sprawą pozostaje tylko kwestia, o ile można podwyższyć składki. Z danych KRUS wynika, że w latach 2001 – 2003 koszty ubezpieczenia jednej osoby wynosiły blisko 14 proc. średnich dochodów z gospodarstwa rolnego przypadających na członka gospodarstwa rolnego. W 2006 roku rolnik musiał przekazać na składki średnio 10,5 proc. swoich dochodów. – To bardzo mało biorąc pod uwagę, że osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą przeznaczają na ten cel dwa razy więcej -mówi Jeremi Mordasewicz, członek Rady Nadzorczej ZUS.

Więcej Gazeta Prawna.