Nie każdego można pozbyć się z firmy…

Rzeczpospolita , autor: Marta Gadomska , oprac.: GR

sty 15, 2008

Nie każdego można pozbyć się z firmy

Gdy szef redukuje w firmie etaty, niektórzy pracownicy mogą być spokojni. Przed taką decyzją chroni ich kodeks pracy albo odrębne ustawy

Z ochrony przed zwolnieniem korzystają m.in. kobiety w ciąży,

pracownicy przebywający na urlopach macierzyńskich, osoby przebywające na urlopach wychowawczych,

pracownicy korzystający z ochrony przedemerytalnej, młodociani,

związkowcy,

społeczni inspektorzy pracy, poborowi.

Nie jest to pełna lista, ale zazwyczaj z przypadkami tych zatrudnionych najczęściej spotykają się pracodawcy. Uwaga! Tu omawiamy zasady ochrony przy indywidualnych zwolnieniach u pracodawców, którzy zatrudniają mniej niż 20 pracowników. O ochronie przy zwolnieniach grupowych czytaj w ramce nastr.XI.

O utratę pracy nie musi obawiać się pracownica w ciąży oraz przebywająca na urlopie macierzyńskim. Takiej osobie pracodawca nie może ani wypowiedzieć umowy o pracę, ani jej rozwiązać. Z ochrony przed zwolnieniem z pracy korzystają też ojcowie – pracownicy przebywający na urlopie macierzyńskim.

Uwaga! Mimo że zakaz dotyczący tego zwolnienia jest obowiązkowy, to kodeks pracy przewiduje od niego wyjątki:

pracodawca może zwolnić ciężarną albo przebywającą na urlopie macierzyńskim, jeżeli zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownika (art. 52 k.p.), a

zakładowa organizacja związkowa zgodziła się na takie zwolnienie,

wypowiedzenie umowy o pracę w trakcie ciąży lub urlopu macierzyńskiego jest dopuszczalne, gdy firma upada lub będzie likwidowana,

z utratą zatrudnienia musi się też liczyć ciężarna zatrudniona na okres próbny, jeśli zawarła umowę o pracę na czas nieprzekraczający miesiąca (art. 177 § 2 kp.).

Kogo przed utratą posady chroni kodeks

Wiadomość o ciąży pracownicy dociera do pracodawcy często już po wręczeniu pisma o rozwiązaniu lub wypowiedzeniu umowy o pracę. W ten sposób zatrudnione kobiety chcą się uchronić przed utratą posady.

Pracownice pytają, czy mają na to szansę.

Więcej Rzeczpospolita.