Aystenci osób niepełnosprawnych

www.niepelnosprawni.pl , autor: Piotr Stanisławski , oprac.: GR

lut 12, 2008


Miesięcznik Integracja, a za nim portal www.niepelnosprawni.pl przyjrzał się bliżej pracy astystentów osób niepełnosprawnych. W artykule czytamy: 

NIE MA ODWROTU OD USŁUG ASYSTENCKICH

Wszyscy zgadzają się co do tego, że w Polsce nadszedł już czas na wprowadzenie systemowych rozwiązań, które pozwolą osobom najbardziej niepełnosprawnym korzystać z pomocy asystentów. Często są dla nich jedyną szansą na samodzielność i niezależność oraz podjęcie aktywności.

Uważni telewidzowie zapewne dostrzegli w programach informacyjnych, jak posłowi ubiegłej kadencji Janowi Filipowi Libickiemu, poruszającemu się na wózku, pomagała w sejmie pewna osoba. Nie był to kolega z partii ani asystent prowadzący poselskie biuro, lecz osobisty asystent, który pomagał parlamentarzyście w związku z jego niepełnosprawnością. Asystent został zatrudniony z pieniędzy, jakie każdy poseł otrzymuje na prowadzenie biura poselskiego (posłowie niepełnosprawni otrzymują dodatkowe środki na zatrudnienie asystenta).

Z takiej możliwości skorzystał też jeden z posłów obecnej kadencji sejmu, poruszający się na wózku Marek Plura. Zatrudnieni przez parlamentarzystów asystenci są przy nich prawie cały czas. Bez nich, ze względu na poważne schorzenia, nie byliby w stanie wypełniać obowiązków posła.

Asystentów mają także mniej znane, lecz równie zajęte osoby niepełnosprawne. Im, a także ich rodzinom, wspierający asystent może diametralnie zmienić życie. Tak się zdarzyło u pani Marii Nejmark ze Szczecina. Porusza się ona na wózku, bo od dawna choruje na zanik mięśni. Mieszka z siostrą i siostrzenicą. Od lat opiekowały się nią i załatwiały codzienne sprawy. Gotowały, myły, sprzątały, chodziły do apteki, do urzędów, biblioteki i zabierały na spacery. W domu zawsze ktoś musiał przy niej być, nie mogła zostać sama. Dwa lata temu dowiedziały się, że Fundacja Chorych na Zanik Mięśni ma asystentów, którzy pomagają takim rodzinom jak ich. Postanowiły skorzystać z usług asystenta przez kilka godzin dziennie.

przeczytaj cały artykuł >>

Autor: Piotr Stanisławski, Źródło: Magazyn Integracja 1/2008