Przepisy o wsparciu do zmiany
ŚWIADCZENIA! Niepełnosprawność powinna być oceniana w procentach, a nie w stopniach
Sześć warszawskich organizacji pozarządowych opracowało system zintegrowanego wsparcia niepełnosprawnych
– Przez Polskę przeszła moda na projekty pomocowe. Chaos jednak nie sprzyja pomocy – mówiła Krystyna Wojakowska-Lewicka z Fundacji Pomocy Ludziom Niepełnosprawnym podczas wczorajszej konferencji prezentującej projekt Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL Niepełnosprawni – samodzielność, rodzina, rehabilitacja, edukacja, praca. Organizacje przygotowały więc propozycje zmian legislacyjnych. Ich zdaniem system oceniania niepełnosprawności trzeba ujednolicić (są odrębne systemy orzekania m.in. dla potrzeb ZUS, KRUS, wojska).
– Niepotrzebnie koncentruje się na ułomnościach. Gdy młody człowiek usłyszy od komisji, że jest niezdolny do pracy i samodzielnej egzystencji, to uwierzy w to na całe życie. Niepełnosprawności nie należy oceniać w stopniach (lekkim, umiarkowanym albo znacznym), ale w procentach – uważa Piotr Todys z fundacji TUS.
Tak robią np. we Włoszech i Holandii. Bardziej to przystaje do konkretnej osoby i pomaga dobrać odpowiednie dla niej środki. Wsparcie należy bowiem kierować celowo, np. na zakup wózka inwalidzkiego, a nie jako równe dla wszystkich świadczenia socjalne.
– Renta dla osoby niepełnosprawnej powinna się składać z dwóch części. Kwoty przyznawanej na zawsze, a rekompensującej wyższe koszty jej życia, oraz sumy zależnej od jej sytuacji zawodowej. Ta druga część mogłaby być odbierana np. po podjęciu pracy. Dziś ludzie unikają aktywności zawodowej, bo wolą niskie, ale pewne świadczenie – twierdzi Piotr Todys.
W Polsce pracuje mniej niż 20 proc. niepełnosprawnych.
– To skutek ustawy o rehabilitacji. Była tworzona dla pracodawców i mimo ponad 50 nowelizacji nie udało się tego zmienić. Nie zapobiega marginalizacji niepełnosprawnych. Wręcz przeciwnie – uważa Krystyna Wojakowska-Lewicka. Organizacje uważają też, że potrzebny jest centralny monitoring niepełnosprawnych i udzielonej im
pomocy. W ten sposób łatwiej byłoby zidentyfikować potrzebujących i
udzielić im odpowiedniego wsparcia.