EMERYTURY – WARTO PRZELICZYĆ ŚWIADCZENIA SPRZED LAT

Osoba, która pracowała 30 miesięcy na wcześniejszej emeryturze, obliczonej według niższych wskaźników, może przeliczyć świadczenie.

ZUS podczas przeliczania tych świadczeń stosuje jednak praktykę bardzo niekorzystną dla wcześniejszych emerytów. Chodzi o to, że emerytura, tak jak np. renta, składa się z dwóch części – socjalnej i stażowej. ZUS stosuje nową kwotę bazową tylko w części socjalnej. Stażowa pozostaje bez zmian, ze starą kwotą bazową, często kilkakrotnie niższą od obowiązującej w dniu przeliczenia.

Sąd Najwyższy jest jednak innego zdania. Przyznał Irenie D., pracownicy jednego ze śląskich zakładów poligraficznych, prawo obliczenia zarówno części socjalnej, jak i stażowej na podstawie nowej kwoty bazowej.

ZUS przez cały czas pracy Ireny D. przeliczał emeryturę, ale jej wzrost był znikomy. Dlatego kobieta zdecydowała się na złożenie wniosku do ZUS. Jej emerytura, nawet po waloryzacji 1 marca 2008 r, także po likwidacji starego portfela, którym była objęta, była bardzo niska – niewiele przekraczała 1200 zł.

Zakład obliczył jej na nowo emeryturę, uwzględniając nową kwotę bazową z 2006 r. (od 1 marca 1977,20 zł) tylko w części socjalnej. Część składkowa pozostała bez zmian.

Gdyby ZUS do obliczenia części stażowej świadczenia wykorzystał tę nową kwotę bazową, jej emerytura byłaby wyższa nawet o 300 zł.

Sąd Najwyższy 8 maja 2008 r. podjął w jej sprawie uchwałę, z której wynika, że ZUS powinien był uwzględnić nową kwotę bazową także w części stażowej emerytury. SN stwierdził, że Irena D. pracowała po przyznaniu wcześniejszej emerytury, tak więc jej wkład do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych umożliwia zastosowanie nowych wskaźników.

Z tego wyroku można wyciągnąć korzystne wnioski także dla rencistów, osób pobierających świadczenie czy zasiłek przedemerytalny.

Opracowanie: Adam Banaszek

Więcej w Rzeczpospolitej z 14 maja 2008 r.