Renciści będą mogli dorabiać – walka z szarą strefą

Gazeta Wyborcza , autor: Leszek Kostrzewski , oprac.: GR

maj 14, 2008


Gazeta Wyborcza z 14 maja 2008 r. rozmawia z wiceminister pracy
Agnieszką Chłoń-Domińczak w sprawie możliwości dodatkowego zarobkowania przez rencistów. W artykule czytamy m.in.:

JAK WALCZYĆ Z SZARĄ STREFĄ, CZYLI DLACZEGO RENCIŚCI BĘDĄ MOGLI DORABIAĆ

Według ekspertów praca na czarno to poważny problem. Nielegalnie może pracować aż 10 proc. ogółem zatrudnionych pracowników. To aż 1,3 mln osób. Traci na tym budżet państwa i ZUS.

Jak rząd zamierza walczyć z szarą strefą?

– Naszym celem jest doprowadzenie do większej aktywności Polaków. Przewiduje to nasz program 50+. Po pierwsze więc, od 2009 r. chcemy znieść limity na dorabianie dla rencistów. Obecnie, jeśli zarobią ponad 70 proc. średniej płacy renta jest im zmniejszana. Od nowego roku będą mogli dorobić, ile chcą, a ZUS nie zabierze im ani złotówki.

Podobne limity w dorabianiu mają wcześniejsi emeryci, osoby na świadczeniach przedemerytalnych. Jednak im nie chcecie pomóc.

– Na wcześniejszą emeryturę człowiek odchodzi dobrowolnie, nie ma tu żadnego przymusu. Uznaliśmy więc, że te osoby nadal powinny pracować. Pozwolenie na zarabianie bez ograniczeń zachęcałoby tylko do korzystania z wcześniejszej emerytury a do tego nie chce my dopuścić. Na rentę nikt za to dobrowolnie nie odchodzi, zmusza go do tego zły stan zdrowia.

No właśnie, skoro ktoś przechodzi na rentę, to znaczy, że jest chory i nie może pracować. Dlaczego więc ma mieć prawo do zarabiania bez ograniczeń?

Uznaliśmy po konsultacji z organizacjami osób niepełnosprawnych, że dla rencisty najlepszą formą rehabilitacji jest praca. Człowiek nie siedzi w domu, spotyka się z innymi ludzi, to bardzo pomaga.

Opracowanie: Adam Banaszek

Więcej w Gazecie Wyborczej.