W związku z organizowanymi przez Polskę i Ukrainę w 2012 roku mistrzostwami Europy PFRON upomniał się o prawa niepełnosprawnych kibiców. Fundusz zwołał w tym celu konferencję prasową.
Idealną byłaby sytuacja w której kibic na wózku w biało-czerwonym szaliku parkuje pod stadionem na zarezerwowanym dla niego miejscu. Specjalną drogą dojeżdża na swoje miejsce na koronie stadionu. Na stadionie na 50 tys. osób jest 120 zadaszonych miejsc dla osób na wózkach, 120 dla osób im towarzyszących, 30 dla niewidzących (ze słuchawkami).
Tak wyglądają stadiony w Niemczech.
W Polsce norma to piłkarski Kraków – stadion Wisły, mistrza Polski: wydzielone miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych – brak; winda na widowni dla niepełnosprawnych – brak; miejsca dla osób na wózkach na widowni – brak, sanitariaty na stadionie – brak. Niepełnosprawni kibice mogą co najwyżej oglądać mecze z płyty boiska.
Jak zmienić tę sytuację radzili wczoraj przedstawiciele różnych polskich urzędów oraz goście z Ukrainy, Niemiec, Wielkiej Brytanii. Niestety z Ministerstwa Sportu nikt na konferencję nie przyszedł, zawiódł też zaproszony przedstawiciel architektów.
Opracowanie: Adam Banaszek
Więcej w Gazecie Wyborczej z 29 maja 2008 r.