Wcześniejsze emerytury dla pracujących w szczególnych warunkach

Rzeczpospolita , autor: Agata Lankamer-Prasołek, Łukasz Prasołek , oprac.: GR

cze 15, 2008


Rzeczpospolita z 13 czerwca 2008 r. opublikowała obszerny materiał dotyczący zasad przechodzenia na wcześniejsze emerytury przez osoby pracujące w szczególnych warunkach. W artykule czytamy m.in.

PRACUJĄCY W SZCZEGÓLNYCH WARUNKACH ZAWSZE MOGĄ WYSTĘPOWAĆ O WCZEŚNIEJSZE EMERYTURY

By szybciej dostać emeryturę, coraz więcej osób wykonujących kiedyś pracę w trudnych okolicznościach występuje do sądów. To jedyna droga walki, gdyż ZUS powszechnie odmawia tego przywileju.

Osobie urodzonej przed 1 stycznia 1949 r. zatrudnionej w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przysługuje emerytura w wieku niższym niż powszechny określony w art. 27 ustawy: 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Wynika tak z art. 32 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zatrudnieni w szczególnych warunkach wykonują prace: o znacznej szkodliwości dla zdrowia, o znacznym stopniu uciążliwości, wymagające wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Motywem wprowadzenia takich świadczeń było założenie, że taka praca – wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku – powoduje szybsze obniżenie wydolności organizmu. Osoba zaangażowana w takich okolicznościach powinna zatem uzyskiwać emeryturę wcześniej niż inni. Jest to wyraźny wyjątek od zasady z w art. 27 ustawy, przepisy go regulujące wykładamy ściśle i w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego odstępstwo – uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 6 marca 2007 r. (I UK 287/06).

Zgodnie z art. 32 ust 4 ustawy wiek emerytalny, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki przysługiwania tej emerytury ustalamy według przepisów dotychczasowych. Tymi ostatnimi w świetle uchwały Sądu Najwyższego z 13 lutego 2002 r. (ID ZP 30/01) jest np. rozporządzenie Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (DzU nr 8, poz. 43 ze zm.). W myśl jego § 2 ust. 1 chodzi o pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywaną stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku.

Aby zaliczyć dane obowiązki do pracy w szczególnych warunkach, zainteresowany musi je realizować stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Na wcześniejsze świadczenie nie mają zatem szans ci, którzy wykonywali ją krócej niż w pełnym wymiarze oraz nieperiodycznie.

Trudno jest pod tym względem zweryfikować prace przy monitorach ekranowych. W dobie powszechnej komputeryzacji firmy wykorzystują komputery na wielu różnych stanowiskach pracy. Nie wystarcza to jednak do uznania danej pracy za wykonywaną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze – stwierdził SN w orzeczeniu z 19 września 2007 r. (III UK 38/07) – W przeciwnym razie każda osoba korzystająca w pracy z komputera byłaby uprawniona do wcześniejszej emerytury.

Aby pracę przed monitorem ekranowym zakwalifikować do wykonywanych w szczególnych warunkach, pracownik musiałby ją świadczyć przez osiem godzin dziennie w sposób stały, nie wykonując przy tym innych czynności. A to zdarza się rzadko.

Ubiegający się o wcześniejszą emeryturę muszą mieć wymagany okres zatrudnienia: 20 lat kobiety i 25 mężczyźni, łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczanymi. Dodatkowo wykonujący pracę w szczególnych warunkach wymienionych w wykazie A nabywają prawo do tego świadczenia, jeżeli:

– osiągną wiek emerytalny 55 lat kobiety i 60 mężczyźni,

– pracowali co najmniej 15 lat w warunkach szczególnych.

Wymagania, jakie muszą spełnić osoby wykonujące prace szczególne wymienione w wykazie B, różnią się w zależności od rodzaju pracy. Przykładowo: zatrudniony, który wykonywał takie prace w morskich portach handlowych, nabywa prawo do emerytury po:

– osiągnięciu wieku emerytalnego 55 lat w trakcie wykonywania tych prac,

– wykazaniu wymaganego stażu, w tym co najmniej 15 lat pracy szczególnej.

Więcej w Rzeczpospolitej.