Liga Polskich Rodzin chce, by rodziny z dziećmi płaciły mniejsze podatki. Wystarczy, by od dochodów można było odpisywać nie jedną kwotę wolną od podatku (lub dwie – w przypadku małżeństw i osób"samotnie wychowujących dzieci), ale tyle, ilu członków liczy rodzina. Wczoraj politycy LPR zaprezentowali założenia odpowiedniej ustawy.

Poseł Andrzej Mańka przedstawił również obliczenia: małżeństwu z trójką dzieci i zarobkami rzędu 52 tys. zł rocznie pozostałoby w kieszeni aż 7 tys. zł. Według naszych wyliczeń, oszczędności na podatku byłyby nieco mniejsze, bo ok. 6 tys. zł – uwzględniliśmy bowiem składki na ubezpieczenia zdrowotne, których nie można zmniejszyć. Nie zmienia to jednak faktu, że nowy sposób obliczania daniny dla fiskusa byłby dla nas korzystny. LPR nie podała szacunkowych kosztów swego pomysłu, ale wcześniej mówiono o 6 mld zł rocznie.

Wspólne rozliczanie się rodzin z dziećmi to tylko jeden z wielu elementów narodowego Programu Wpierania Rodzin. W pakiecie LPR znalazła się m.in. kontrowersyjna propozycja, by wysokość emerytury uzależniona była od liczby dzieci w rodzinie. Szczegółów na razie brak, ale jest to sprzeczne z podstawową zasadą naszego systemu emerytalnego – świadczenie zależy od tego, ile pieniędzy zdołaliśmy uzbierać w ciągu życia zawodowego.

Posłowie LPR chcą również wydłużenia urlopów macierzyńskich, opłacania przez budżet składek na ZUS za niepracujące matki, rozwoju przedszkoli przy firmach oraz przedszkoli osiedlowych.

Więcej Życie Warszawy.