Rezygnacja z OFE może się opłacać

Rzeczpospolita , autor: Magdalena Januszewska , oprac.: GR

sty 30, 2009


REZYGNACJA Z OFE NIEKIEDY MOŻE SIĘ OPŁACAĆ
Rzeczpospolita / 26.01.2009 / Autor: Magdalena Januszewska

Od tego roku rusza wypłata emerytur obliczanych według zmienionych zasad, co dotyczy urodzonych po 31 grudnia 1948 r. Część osób dostanie tzw. emerytury mieszane, czyli zawierające część liczoną po staremu (z uwzględnieniem okresów składkowych i nieskładkowych oraz podstawy wymiaru ustalonej od zarobków z dziesięciu kolejnych lub 20 najlepszych lat) i część liczoną po nowemu (z uwzględnieniem zwaloryzowanego kapitału początkowego i składek).

Warunkiem otrzymania emerytury mieszanej jest nieprzystąpienie do OFE.

Ustawodawca wprowadził możliwość przekazania zgromadzonych w OFE środków na dochody budżetu państwa. Wystarczy złożyć taki wniosek do ZUS z wnioskiem o emeryturę  i wówczas zainteresowany dostanie emeryturę mieszaną.

Ubezpieczeni, którzy nie zgłoszą takiej rezygnacji, będą mieli liczone świadczenia na jeszcze innych zasadach. Dostaną emeryturę liczoną po nowemu z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (I filar) obliczaną od zwaloryzowanego kapitału początkowego i składek, a do tego okresową emeryturę kapitałową ze środków zgromadzonych w OFE (II filar).

Podstawa obliczenia nowej emerytury stanowi zwaloryzowany kapitał początkowy oraz zwaloryzowane składki zewidencjonowane na koncie tej osoby w ZUS. Nawet sytuacje osób mających zarobki na podobnym poziomie mogą być różne. Do wyliczenia emerytury po staremu podaje się wynagrodzenia z innych lat niż do kapitału początkowego, do którego trzeba było wybrać dziesięć kolejnych lat z okresu 1980 – 1998. Dla wniosku o przyznanie emerytury zgłoszonego w 2009 r. ostatnie 20 lat, z których można wybrać dziesięć kolejnych lat kalendarzowych, to lata 1989-2008.

Opracowanie: Ewa Suszek

Więcej w Rzeczpospolitej z 26 stycznia 2009 r.