Zaczyna od wystawienia tytułu wykonawczego.
Mając go, przystępuje do egzekucji. Zawiadamia o zajęciu rachunku bankowego. W zawiadomieniu tym wskazuje, czyje konto ma być zajęte, jaką kwotę należy w ten sposób ściągnąć i na jakiej podstawie. Zawiadomienie takie wysyła do banku. Wzywa w nim bank, aby bez jego zgody nie wypłacał żadnej kwoty do wysokości zajętej wierzytelności. Zobowiązuje też bank, aby bezzwłocznie przekazał mu wymagana kwotę albo zawiadomił o okolicznościach, z powodu których nie jest to możliwe.
Do przedsiębiorcy wysyła odpis zawiadomienia kierowanego do banku i odpis tytułu wykonawczego, na podstawie którego prowadzona jest egzekucja.
Zajęta może być tylko kwota odpowiadająca egzekwowanej należności, odsetki za zwłokę oraz koszta egzekucyjne. Bank nie może zablokować nic więcej.
Więcej w Rzeczpospolitej z 27 maja 2009 r.