Zamiast diety kierowca dostanie rekompensatę

Rzeczpospolita (2009-05-29), autor: Przemysław Wojtasik , oprac.: GR

maj 31, 2009

Projekt nowelizacji ustawy o czasie pracy kierowców i ustawy o PIT przewiduje, iż przewoźnicy otrzymają od pracodawcy inne – zwolnione z podatku – świadczenia na wydatki w czasie wyjazdów.

Nowelizacja ma  zrównoważyć negatywne skutki uchwały SN (sygn. D PZP 11/08), który stwierdził, że wykonujący swoje codzienne obowiązki kierowca nie jest w podróży służbowej. Nie przysługują mu więc zwolnione z PIT diety i inne należności za czas wyjazdu. Jeśli pracodawca wypłaca jednak takie świadczenia, powinien je opodatkować (i obciążyć składkami ZUS).

Nowelizacja ustawy przewiduje, że kierowcy można przyznać świadczenia rekompensujące zwiększone wydatki na wyżywienie lub przeznaczone na pokrycie innych, uzasadnionych wydatków związanych z wykonywaniem zadań służbowych w kraju lub za granicą. Wysokość oraz warunki ustalania takich świadczeń powinny być określone w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania. Jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym lub nie musi ustalać regulaminu wynagradzania, zasady przyznawania należności powinny być określone w umowie o pracę.

Proponowane rozwiązania dają duże możliwości manewru firmom transportowym. Mogą one (ale nie muszą) wypłacać świadczenia rekompensujące. Pracodawca może sam określić, co rekompensuje kierowcy i w jakiej wysokości. Świadczenia będą zwolnione z PIT, byleby mieściły się w limitach dla diet oraz innych należności za podróż służbową. Będą natomiast obciążone składkami ZUS.

Proponowane zmiany nie odnoszą się do innych niż kierowcy pracowników, którzy na co dzień pracują w terenie, np. przedstawicieli handlowych.

Więcej w Rzeczpospolitej z 29 maja 2009 r.