ZUS zażądał zwrotu wypłaconego wcześniej zasiłku chorobowego, gdy wykrył, że przedsiębiorca w porozumieniu z innymi firmami wyłudzał świadczenia z ubezpieczeń społecznych. Odbywało się to w ten sposób, że osoby zatrudniały się nawzajem w swoich firmach, żeby mieć prawo do tego typu świadczeń, dodatkowo przed przejściem na zwolnienie podnoszone były wynagrodzenia, by zasiłki chorobowe były wyższe.

ZUS zażądał zwrotu wypłaconych świadczeń argumentując, że przedsiębiorca wykorzystywał zwolnienia lekarskie niezgodnie z ich przeznaczenie, ponieważ w tym czasie prowadził działalność zarobkową. Dowodem że podczas zwolnienia prowadził firmę były podpisane faktury, bowiem przedsiębiorca nie ustanowił pełnomocnika do zajmowania się sprawami firmy w czasie choroby.

Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną, gdyż sędziowie uznali, że rozliczne rodzaje aktywności zawodowej i zarobkowej przedsiębiorcy w okresie zwolnień lekarskich dawały ZUS podstawę do pozbawienia go prawa do zasiłku i żądania zwrotu wypłaconych świadczeń.

Więcej w Rzeczpospolitej z 16 czerwca 2009 r.