Nie każdy może zajrzeć do teczek pracowniczych

Rzeczpospolita (2009-06-23), autor: Izabela Rakowska , oprac.: GR

cze 24, 2009

Nie tylko wynagrodzenie pracownika jest tajemnicą, której pracodawca nie może nikomu ujawniać. Wszystkie akta osobowe zatrudnionych podlegają ochronie danych osobowych. Pracownik ma natomiast pełne prawo wglądu do swojej kartoteki.

Pracodawca jest administratorem zbioru danych, na jaki składają się akta osobowe pracowników i dokumenty związane z ich stosunkiem pracy, więc gromadzenie potrzebnych dokumentów wymaga zabezpieczenia ich przed uszkodzeniem lub zniszczeniem oraz także dostępem osób niepowołanych.

Zakaz udostępniania akt osobowych pracownika nie dotyczy wszystkich. Wgląd w dokumentację pracowniczą przysługuje organom kontrolnym lub instytucjom uprawnionym do tego z racji swojej roli. Z zawartością teczek pracowników mogą się zapoznać np. inspektorzy PIP, społeczni inspektorzy pracy działający w danym zakładzie, sądy, pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Pracodawca zawsze musi jednak pozwolić podwładnemu zajrzeć do jego dokumentacji pracowniczej. Jeśli tego nie zrobi, ten może albo złożyć skargę do inspektora pracy, albo wystąpić do sądu pracy. Na odmowę nie ma żadnego usprawiedliwienia. Tak samo jak na udostępnienie zawartych tam informacji osobom do tego nieupoważnionym bez zgody pracownika, którego dotyczą. Jest to naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych i za to grożą pracodawcy sankcje karne.

Więcej w Rzeczpospolitej z 23 czerwca 2009 r.