Osoba prowadząca działalność gospodarczą, która zatrudnia pracowników, powinna w trakcie choroby składać podpisy na dokumentach związanych z ich zatrudnieniem, a ZUS nie może żądać zwrotu wypłaconych pieniędzy. W przeciwnym razie choroba właściciela firmy mogłaby oznaczać konieczność zamknięcia firmy i zwolnienia pracowników – tak uznał Sąd Najwyższy w niepublikowanym dotychczas wyroku, jaki zapadł na posiedzeniu niejawnym 6 maja 2009 r. (II UK 359/08).
W przypadku, gdy taki przedsiębiorca jest jednocześnie pracodawcą, należy rozróżnić pracę zarobkową takiej osoby i wykonywanie przez nią czynności cywilnoprawnych, do jakich zobowiązany jest pracodawca.
Zdaniem SN wykonywanie przez osobę, prowadzącą działalność gospodarczą w okresie orzeczonej niezdolności do pracy czynności formalnoprawnych związanych z posiadanym przez nią statusem pracodawcy (np. podpisywanie dokumentów) nie może być traktowane jako prowadzenie działalności gospodarczej powodujące utratą prawa do zasiłku chorobowego w myśl art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
Więcej w Rzeczpospolitej z 22 lipca 2009 r.