Pracodawca, który obniży wymiar czasu pracy zgodnie z procedurą określoną w ustawie, nie musi wręczać wypowiedzeń zmieniających warunki pracy i płacy. Dzięki temu uniknie wypłaty odpraw z tytułu tzw. zwolnień grupowych dla pracowników, którzy nie przyjęliby nowych warunków.

Jeśli firma z przyczyn ekonomicznych będzie zmuszona objąć pracowników tzw. przestojem, FGŚP wypłaci mu świadczenie w wysokości 100 proc. zasiłku, czyli 575 zł. Pracodawca musi jednak wypłacić zatrudnionemu pozostałą część wynagrodzenia za okres przestoju, aż do wysokości płacy minimalnej. Można się starać o takie subsydium, jeśli pracownik uprzednio wyraził zgodę na piśmie na objęcie go przestojem ekonomicznym. Jeżeli odmówi, wówczas pracodawca nie będzie mógł się ubiegać o dopłatę.

Firma, która chce się ubiegać o którekolwiek ze wspomnianych subsydiów, musi złożyć wniosek do kierownika biura terenowego FGŚP właściwego ze względu na siedzibę. Musi do niego dołączyć dokumenty, np. sprawozdania finansowe, które potwierdzą, że po 1 lipca 2008 r. przez trzy kolejne miesiące odnotował co najmniej 25-proc. spadek obrotów gospodarczych. Do wniosku trzeba też dołączyć program naprawczy. Ma być sporządzony na okres roku. W programie tym pracodawca powinien przedstawić profil, zadania i cele firmy oraz wielkość obecnej i przyszłej sprzedaży towarów lub usług. Powinien też opisać działania, jakie , podejmie, aby poprawić sytuację finansową firmy.

Więcej  w Rzeczpospolitej z 21 sierpnia 2009 r.