Jak w regulaminie zapisać, że nie każdy kierownik oddziału musi otrzymywać dodatek funkcyjny?
Sprawa powstała przy umowie o pracę jednego z szefów, w której zamiast wynagrodzenie zasadnicze i dodatek funkcyjny wpisano łączną kwotą. Pracownik nie chce podpisać porozumienia zmieniającego. Co prawda firma nie ma obowiązku tworzenia regulaminu, ale szef chciałby go jednak sporządzić. Jak to rozwiązać – pyta czytelniczka Rzeczpospolitej.
Pracownik pobiera wynagrodzenie określone w łącznej kwocie, a nie poprzez ustalanie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego. W takiej sytuacji orzecznictwo wskazuje, że wynagrodzenie pracownika wynikające z jego osobistego zaszeregowania oprócz pensji zasadniczej obejmuje też dodatek funkcyjny.
Pracodawca chciałby wprowadzić regulamin wynagradzania, w którym ureguluje zasady otrzymywania dodatków funkcyjnych przez kierowników oddziałów. Jeżeli jednak to zrobi, pracownik ten oprócz wynagrodzenia, w którym faktycznie zawiera się dodatek funkcyjny, otrzymałby także dodatek funkcyjny przyznany mu z mocy regulaminu wynagradzania. Zatem podwójnie uzyskałby świadczenia.
Aby tego uniknąć, pracodawca powinien pominąć tego pracownika przy przyznawaniu dodatków funkcyjnych w regulaminie wynagradzania, skoro kierownik nie godzi się na zawarcie porozumienia zmieniającego umowę o pracę w taki sposób, aby wyodrębnione w niej były oba składniki wynagrodzenia.
Zgodnie z art. 77 § 2 k.p. szef może w regulaminie wynagradzania ustalić także inne świadczenia związane z pracą i zasady ich przyznawania.
Przykładowy zapis regulaminu mógłby brzmieć następująco: dodatki funkcyjne otrzymują kierownicy następujących oddziałów [tu wymieniamy konkretne oddziały]. W zestawieniu pominięty zostałby oddział tego pracownika.
Więcej w Rzeczpospolitej z 2 września 2009 r.