W sprawie opodatkowania premii pieniężnych izby skarbowe udzielają odpowiedzi sprzecznych z interpretacją ministra finansów z 2004 r., mimo że nigdy nie została uchylona
Premia pieniężna to bonus za określony poziom zakupów. Jeszcze niedawno dla celów VAT fiskus traktował ją jak usługę i nakazywał naliczać VAT.
Taka była praktyka od momentu ukazania się pisma Ministerstwa Finansów z 30 grudnia 2004 r. (nr PP3-812-1222/2004/AP/4026). W ostatnich miesiącach się zmieniła. Fiskus odpowiada, że premie związane z określonym poziomem obrotów nie podlegają VAT. Problem w tym, że formalnie wciąż obowiązuje interpretacja ogólna MF z grudnia 2004 r. Resort stwierdził, że aktualne stanowisko jest zgodne z owym pismem.
W wydawanych dziś interpretacjach MF chce, aby to podatnik na podstawie analizy stanu faktycznego zdecydował, czy świadczy usługi czy też nie. W tym drugim wypadku VAT nie trzeba naliczać. Problem w tym, że jest to podstawowa kwestia, która powinna zostać rozwiązana w interpretacji. Może się więc okazać, że sformułowane w ten sposób odpowiedzi nie dają podatnikowi oczekiwanej ochrony.
W obecnej sytuacji najbardziej zagrożeni sporem z fiskusem są dostawcy, którzy nie postarali się o indywidualną interpretację, a wypłacali premie pieniężne i odliczali VAT. Według aktualnego stanowiska nie mają oni prawa do obniżenia VAT należnego o naliczony. Nie znaczy to jednak, że nie mają argumentów na swoją obronę. Postępowali przecież zgodnie z interpretacją ogólną MF, która wciąż obowiązuje.
Więcej w Rzeczpospolitej z 8 września 2009 r.