Nie każda osoba ubiegająca się o świadczenia rodzinne musi osobiście pofatygować się do urzędu skarbowego.
Kolejkom w urzędach skarbowych mają zapobiec porozumienia zawierane przez miejskie i gminne ośrodki pomocy społecznej. Wszystko po to, aby podatnikom oszczędzić wydatków na dojazd do urzędu i oczekiwania na wydanie zaświadczenia o uzyskanych dochodach, które jest niezbędne, bo o tym, kto pomoc otrzyma, decyduje kryterium dochodowe.
Potwierdza to urząd skarbowy w zaświadczeniu, po które jeszcze do niedawna trzeba było udać się osobiście. Są jednak takie miejsca w kraju, w których potrzebna informacja jest przekazywana pracownikom pomocy społecznej bezpośrednio przez urzędników skarbowych.
Więcej w Rzeczpospolitej z 8 września 2009 r.