Czy pakiet antykryzysowy pozwala na pozbywanie się pracowników bez wypłacania odpraw?
Przedsiębiorcy, którzy mają kłopoty i korzystają z rozwiązań pakietu antykryzysowego, mogą łatwo zredukować zatrudnienie bez wypłacania odpraw. Wystarczy, że ograniczą produkcję z powodu braku zamówień i wprowadzą krótszy czas pracy, z proporcjonalnie niższymi zarobkami. W efekcie tych zmian pracownik, który dostawał 3 tys. zł, otrzyma 1,5 tys. zł za pracę na pół etatu.
W przypadku, gdy pracownik nie chce się zgodzić na takie rozwiązanie zostanie postawiony pod ścianą. Szef nie musi bowiem w takiej sytuacji wręczać wypowiedzeń zmieniających. Pracownik będzie więc musiał albo przyjąć narzuconą mu pracę na część etatu (i w konsekwencji mniej pieniędzy), albo odejść. Jeżeli zdecyduje się na ten drugi krok, to nie dostanie żadnych dodatkowych pieniędzy, bo odprawa przysługuje tylko zwalnianym z przyczyn leżących po stronie pracodawcy.
Ponadto osoby dobrowolnie odchodzące z zakładu, które nie znajdą sobie innej pracy, dostaną zasiłek dla bezrobotnych dopiero po trzech miesiącach. Bez czekania należy się on bowiem tylko tym, którzy stracili pracę z winy pracodawcy.
Podsumowując, firmy w kryzysie mogą pozbyć się pracowników w zasadzie bez kosztów. A na tych, którzy zdecydują się zostać, i tak dostaną dopłatę. Wyniesie ona maksymalnie 402,5 zł na osobę.
Więcej w Rzeczpospolitej z 16 września 2009 r.