Działalność gospodarcza – niższy podatek, ale większe ryzyko

Rzeczpospolita (2009-11-10), autor: Konrad Piłat , oprac.: GR

lis 12, 2009

Osoba, która rezygnuje z etatu na rzecz własnej firmy może rozliczyć więcej kosztów, np. koszty dojazdów samochodem. Odliczy też faktury za paliwo, naprawy czy ubezpieczenie auta. Do kosztów uzyskania przychodów w postaci odpisów amortyzacyjnych może zaliczyć kwotę zapłaconą za samochód  lub inny środek trwały (np. komputer). – czytamy w Rzeczpospolitej.

Samozatrudnieni mogą skorzystać z 19-proc. stawki podatkowej, ale opłaca się to tylko przedsiębiorcom, których miesięczny dochód po odliczeniu składek ZUS przekracza 8 tys. zł.
Jeśli zarabiają mniej, bardziej opłaca się im skala podatkowa (chyba że uzyskują inne dochody opodatkowane w ten sposób).

Należy pamiętać o ograniczeniach wynikających z art. 9a ust. 3 ustawy o PIT. Dotyczy on przedsiębiorców, którzy wybrali 19-proc. podatek i uzyskali z działalności gospodarczej prowadzonej samodzielnie lub w formie spółki niemąjącej osobowości prawnej przychody ze świadczenia usług na rzecz byłego lub obecnego pracodawcy odpowiadających czynnościom, które podatnik albo co najmniej jeden ze wspólników na podstawie stosunku pracy wykonywał w roku poprzedzającym rok podatkowy lub wykonywał bądź wykonuje w roku podatkowym.

Podatnik ten traci w roku podatkowym prawo do stosowania stawki liniowej i musi wpłacić zaliczki od dochodu osiągniętego od początku roku, obliczone z zastosowaniem skali podatkowej. Ma także obowiązek uiszczenia odsetek za zwłokę od zaległości z tytułu tych zaliczek

Ograniczenia wynikają też z art. 13, który wskazuje, że przychodami z działalności wykonywanej osobiście są min. przychody z uprawiania sportu oraz przychody uzyskane na podstawie umów o zarządzanie przedsiębiorstwem, kontraktów menedżerskich lub umów o podobnym charakterze (w tym przychody z tego rodzaju umów zawieranych w czasie prowadzonej działalności gospodarczej).

Więcej w Rzeczpospolitej z 10 listopada 2009 r.