Konkursy o miliardy euro…

Gazeta Wyborcza , autor: Macej Kuźmicz , oprac.: GR

mar 23, 2007

Ministerstwo Rozwoju chce szybkich, i rzetelnych konkursów o przyznanie unijnych dotacji -wydało wytyczne, które konkursy regulują.

Minister rozwoju Grażyna Gęsicka w czwartek ujawniła zasady konkursów o dotacje unijne wiatach 2007-13. Na razie nie wiadomo jeszcze, jaka część z 67 mld euro będzie rozdzielana w konkursach.

– To nie są tylko dobre rady pani Gęsickiej. Wytyczne będą obowiązywać wszystkie instytucje organizujące konkursy na unijne pieniądze -zapewniała minister rozwoju. Takie instytucje to np. samorządy, PARP (dla firm) itd.

Konkursy mają być łatwiejsze w organizacji i szybsze niż dziś. Dlatego wnioski konkursowe będą proste i nie trzeba już będzie składać wielu załączników. Np. przedsiębiorcy musieli dołączać nie tylko plan wykorzystania dotacji, ale też aktualny odpis z rejestru sądowego, kopię decyzji o nadaniu NIP czy zaświadczenia z urzędu skarbowego i ZUS o niezaleganiu z należnościami wobec skarbu państwa. Teraz najpierw wniosek będzie oceniany, a kiedy uzyska pozytywną ocenę, trzeba będzie uzupełnić dokumenty.

– Ma być rzetelnie, jawnie i profesjonalnie, a nie szybko i politycznie – mówiła Gęsicka. Każdy projekt będą oceniały minimum dwie osoby, w każdej komisji muszą się znaleźć eksperci zewnętrzni. Eksperci będą zapisani na specjalnej liście Ministerstwa Rozwoju, mogą też pochodzić z uczelni, organizacji branżowych. W przypadku konkursów w samorządach w skład komisji wejdzie na pewno przedstawiciel wojewody.

Ale o tym, kto dostanie dotację, nie przesądza konkurs -jego wyniki muszą zatwierdzić specjalne komitety. I tu nie ma pewności, czy nie zakwestionują wyników konkursu. – Na to wpływu nie mamy, ale jest instytucja protestu – mówi minister.

Więcej Gazeta Wyborcza.