Jak pisze Rzeczpospolita, stosowanie 50-proc. kosztów w sposób regularny może okazać się dość trudnym zadaniem choćby z tego powodu, że nie w każdym miesiącu pracownikowi udaje się zakończyć prace nad danym dziełem i przenieść na pracodawcę prawa do kompletnego utworu. Skutek prawny w postaci przeniesienia praw lub udzielenia licencji jest natomiast wymagany, bo z przepisów jednoznacznie wynika, że 50-proc. koszty uzyskania przychodów przysługują nie z powodu tworzenia określonych dóbr niematerialnych, lecz z uwagi na rozporządzanie prawami do nich lub inne nimi dysponowanie.

Należy jednak pamiętać, że co do zasady możliwe jest dysponowanie przez pracownika prawami do choćby częściowo stworzonego dzieła, gdyż także nieukończone utwory podlegają ochronie prawno-autorskiej.

Organy podatkowe zazwyczaj dopuszczają możliwość stosowania 50-proc. kosztów w sposób ciągły. Przykładami jest interpretacja Drugiego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego w Warszawie w interpretacji z 24 maja 2007 r. (1472/ DPC/415-37/07/PK).

Odmienne stanowisko zajął jednak Pierwszy Wielkopolski US w Poznaniu w interpretacji z 30 maja 2007 r. (ZD/4060-26/07).

Należy jednak pamiętać, że co do zasady ustawodawca ustanowił jedynie normy gwarantowanego wynagrodzenia minimalnego. Organy podatkowe nie mają wpływu na wysokość i sposób ustalania wynagrodzenia w relacji pracodawca – pracownik. Jeżeli obie strony tak ustalą, pracownik może otrzymywać niskie wynagrodzenie za wykonywanie ogółu „nietwórczych” obowiązków pracowniczych i znacznie wyższe, odrębnie ustalone wynagrodzenie z tytułu np. przeniesienia na pracodawcę praw autorskich.

Najczęściej bowiem jest tak, że to właśnie dobra niematerialne tworzone przez pracownika są dla pracodawcy szczególnie cenne. Pracownik może zatem poświęcać na tworzenie dóbr niematerialnych mniejszą część czasu pracy, a otrzymywać za to wynagrodzenie znacznie wyższe niż za pozostałą część pracy polegającą na wykonywaniu innych zadań i pozostawaniu do dyspozycji pracodawcy.

Dlatego nie powinny budzić sprzeciwu organów podatkowych przypadki, w których wysokość wynagrodzenia za dysponowanie prawami do dóbr niematerialnych nie jest prostą pochodną ilości czasu pracy poświęcanej na tę część aktywności.

Organy podatkowe w przeszłości odnosiły się negatywnie do możliwości do stosowania 50-proc. kosztów do premii uznaniowych.

Więcej w Rzeczpospolitej z 7 stycznia 2009 r.