Fedak wzywa OFE do otwartości

Rzeczpospolita (2010-02-05), autor: Katarzyna Ostrowska , oprac.: GR

lut 5, 2010

„Niech fundusze emerytalne ujawnią  na co wydają pieniądze, które uzyskują z opłat i prowizji” – apeluje  minister pracy Jolanta Fedak, która chciałaby, by zarobki zarządów towarzystw emerytalnych oraz dywidendy dla akcjonariuszy były jawne.

Jak czytamy w Rzeczpospolitej, minister pracy Jolanta Fedak chciałaby, by zarobki zarządów towarzystw emerytalnych oraz dywidendy dla akcjonariuszy były jawne, bo pozwoli to funduszom odzyskać wiarygodność.

Według minister system po dziesięciu latach wymaga korekty choćby dlatego, że nie ma konkurencji między funduszami emerytalnymi. Wyniki wszystkich są uśrednione, wszyscy biorą podobne opłaty. Jej zdaniem fundusze powinny same podjąć konkurencję. W tym choćby nie pobierać maksymalnych opłat, by więcej pieniędzy zostało do inwestowania, a tym samym przyszłe emerytury były wyższe.

Minister Fedak uważa również, że to, iż system emerytalny jest powszechny, nie oznacza, że trzeba zmuszać ludzi do oszczędzania na rynku kapitałowym. Należy dać im wybór.
W ocenie Fedak to, jak będzie dzielona składka między OFE i ZUS, nie ma większego znaczenia dla przyszłego emeryta, natomiast ma olbrzymie dla budżetu i sytuacji państwa w chwili kryzysu.

Więcej w Rzeczpospolitej z 5 lutego 2010 r.