Ulga za złe długi jest nawet wtedy, gdy dłużnik nie odbiera listu

Rzeczpospolita (2010-02-03), autor: Marek Bełdzikowski , oprac.: GR

lut 7, 2010

Zgodnie z art. 89a ust. 1 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku VAT, podatnik ma prawo do skorygowania podatku należnego z tytułu dostawy towarów lub świadczenia usług na terytorium kraju w odniesieniu do wierzytelności, której nieściągalność została uprawdopodobniona. Warunkiem korekty jest zawiadomienie dłużnika – czytamy w Rzeczpospolitej.

Przepisy ordynacji podatkowej przewidują różnorodne możliwości doręczenia korespondencji. Doręcza się ją za pokwitowaniem przez pocztę, swoich pracowników lub osoby uprawnione na podstawie odrębnych przepisów.

W praktyce istotne są przepisy ustawiające tzw. fikcje doręczeń, czyli sytuację, w której uznaje się, że korespondencja została skutecznie doręczona, choć dłużnik faktycznie jej nie odebrał. W przypadku doręczenia przez pocztę przyjmuje się, że dłużnik odebrał zawiadomienia po upływie 14 dni od dnia jej niepodjęcia. W przypadku gdy doręczenie następuje przez wierzyciela bądź inną upoważnioną osobę – przesyłka (pismo) zostaje złożone na okres 14 dni w urzędzie gminy bądź miasta.
 
Dyrektor IS w Poznaniu w interpretacji z 9 listopada 2009 r. (ILPP2A43-1203/09-2/EN) potwierdził, iż możliwość skorzystania z tzw. ulgi na złe długi istnieje, gdy dłużnik nie odbiera korespondencji kierowanej do niego przez wierzyciela. Warunkiem jest uznanie za bezskuteczne podjęcie przez wierzyciela wszelkich działań w celu ustalenia adresu siedziby, bądź miejsca prowadzenia działalności dłużnika.

Więcej w Rzeczpospolitej z 3 lutego 2010 r.



Podatki: VAT i CIT – zmiany na 2010 r., problemy podatkowego zamknięcia roku oraz bieżące stosowanie przepisów
Szkolenia w: Warszawie (12 lutego 2010 r.) i Poznaniu (1 marca 2010 r.)
zobacz więcej »