Regułą jest przyznawanie przez ZUS rent okresowych. Niezdolność do pracy orzeka się na okres nie dłuższy niż pięć lat, chyba że według wiedzy medycznej chory nie rokuje odzyskania zdolności do pracy przed upływem tego okresu – wówczas będzie orzeczona na dłużej niż pięć lat – czytamy w Rzeczpospolitej.
Jak informuje dziennik, jest też szczególne rozwiązanie dla osób długo przebywających na rencie, którym do wieku emerytalnego brakuje kilku lat. W ich wypadku szanse na rynku pracy są niewielkie. Mogą więc liczyć na zastosowanie art. 13 ust. 3a ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, który obowiązuje od 1 listopada 2005 r. (pobierz ustawę »)
Jeżeli osobie uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy przez okres co najmniej ostatnich pięciu lat poprzedzających dzień badania lekarskiego brakuje mniej niż pięć lat do wieku emerytalnego, to w razie dalszego stwierdzenia niezdolności do pracy orzeka się ją na okres do dnia osiągnięcia tego wieku. W takiej sytuacji lekarz orzecznik nie ma wyboru – musi wydać orzeczenie do tego dnia, jeśli orzeka niezdolność do pracy w ogóle. W konsekwencji dana osoba otrzyma rentę aż do osiągnięcia 60 (kobieta) lub 65 (mężczyzna) lat.
Otrzymanie renty do wieku emerytalnego w praktyce gwarantuje prawo do świadczeń z ZUS dożywotnio. Po rencie z tytułu niezdolności do pracy wraz z osiągnięciem 60 lat (kobieta) i 65 lat (mężczyzna) zainteresowany przechodzi na emeryturę.
Więcej w Rzeczpospolitej z 6 lutego 2010 r.