Zdaniem niektórych sądów nawet zablokowanie konta przez fiskusa nie dowodzi kłopotów finansowych firmy. Ma to znaczenie w sporach z fiskusem, kiedy firma nie mająca dostępu do swoich kont stara się o zwolnienie z kosztów sądowych – czytamy w Rzeczpospolitej.
Firma może dysponować jakimiś aktywami pomimo zablokowania kont firmowych. Takie stanowisko zajął WSA w Gliwicach w postanowieniu z 14 września 2009 r. (III SA/GI316/09).
Zapadło ono na niekorzyść spółki, której fiskus zablokował konta, starającej się o przyznanie pomocy w zakresie zwolnienia od kosztów sądowych w sporze przed WSA w sprawie podatku VAT. Jeżeli ten kierunek interpretacji przepisów utrzyma się w przyszłości, to firmy z zablokowanymi kontami będą musiały przedstawiać w sądach dziesiątki dokumentów potwierdzających, że mają kłopoty.
WSA zwrócił uwagę, że spółka nie musi dzięki ustawie o swobodzie działalności gospodarczej wszystkich transakcji przeprowadzać za pośrednictwem konta bankowego. Skoro tak, to trzeba założyć, że zablokowanie kont bankowych przez fiskusa nie jest dowodem na brak aktywów pozwalających jej na prowadzenie sporu sądowego.
WSA stwierdził również, że nie można wykluczyć, że spółka mimo prawdopodobnej likwidacji rachunku bankowego dokonywała czynności, które generowały przychód.
Więcej w Rzeczpospolitej z 19 kwietnia 2010 r.