W związku z problemami finansowymi Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych eksperci przedstawiają kolejne rozwiązania trudnej sytuacji. Pojawił się również pomysł zobowiązania do wpłat na Fundusz małych firm.
Jak czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej, obecne przepisy, zobowiązują do wpłat na PFRON tylko te firmy, które zatrudniają co najmniej 25 osób (chyba że osiągną ustawowy wskaźnik 6 proc. zatrudnienia niepełnosprawnych). Mniejsze firmy nie muszą płacić na fundusz, choć podobnie jak duże przedsiębiorstwa mogą korzystać z dofinansowania do pensji niepełnosprawnych pracowników, które finansuje PFRON.
– Zdarza się, że firmy dzielą się lub obniżają minimalnie zatrudnienie, żeby nie płacić na fundusz – mówi „DGP” Mieczysław Augustyn, senator PO, przewodniczący senackiej komisji rodziny i polityki społecznej. Podkreśla, że warto zastanowić się nad rozszerzeniem grupy przedsiębiorstw, które muszą płacić na PFRON. – Nie może być tak, że jedne firmy dokonują wpłat, a inne tylko korzystają z pomocy wypłacanej przez fundusz – dodaje.
Zdaniem ekspertów obecne przepisy dotyczące wpłat na fundusz nie uwzględniają zmian, jakie zachodzą na rynku pracy. – Coraz więcej osób pracuje w małych, młodych firmach, a coraz mniej w dużych zakładach. Tymczasem tylko te drugie są zobowiązane do wpłat na PFRON.
– Limit zatrudnienia, który zwalania z wpłat na PFRON, powinien być obniżony z 25 do 15 – 20 osób uważa Jan Zając, prezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnoprawnych. Jego zdaniem z wpłat na PFRON powinny być jednak zwolnione małe firmy, które nie osiągają zysków.
Mniejsze firmy powinny dokonywać wpłat na łagodniejszych zasadach – twierdzi Stanisław Szwed, poseł PIS.
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 17 czerwca 2010 r.