Zdaniem fiskusa sprzedażą premiową jest tylko taka promocja, którą organizuje bezpośredni sprzedawca produktów. Takie podejście może doprowadzić do znacznego ograniczenia promocji konsumenckich.
Jak czytamy w Rzeczpospolitej, zwolnione od podatku (do wartości 760 zł) lub opodatkowane 10-proc. zryczałtowanym podatkiem dochodowym (powyżej 760 zł) mogą być tylko nagrody w promocjach organizowanych przez bezpośredniego sprzedawcę promowanych produktów. Taki wniosek wynika z najnowszych interpretacji organów podatkowych, np. Izby Skarbowej w Warszawie z 27 sierpnia 2010 r. (IPPB2/A15-539/10-4/MK1).
Jest to istotna zmiana wykładni przepisów, stawiająca pod znakiem zapytania m.in. funkcjonowanie multipartnerskich programów lojalnościowych.
Organy podatkowe utrzymują, że nie możemy mieć do czynienia ze sprzedażą premiową, gdy nagroda/premia nie jest świadczona bezpośrednio przez sprzedawcę premiowanych produktów. Dotyczy to nawet takich sytuacji, gdy sprzedawca jest autoryzowanym przedstawicielem organizatora promocji.
Więcej w Rzeczpospolitej z 2 grudnia 2010 r.