Orzeczenie ZUS opłaca się kwestionować

Rzeczpospolita (2011-08-16), autor: Katarzyna Wójcik-Adamska , oprac.: GR

sie 16, 2011

Niewniesienie sprzeciwu od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS przekreśla szansę na późniejszą drogę sądową. Takie orzeczenie jest dla organu rentowego podstawą do wydania decyzji w sprawie o świadczenie z ubezpieczeń społecznych – czytamy w Rzeczpospolitej.

Od lekarza orzecznika ZUS zależy wiele. Celem prowadzonego przez niego postępowania jest nie tylko ustalenie stopnia niezdolności do pracy czy czasu jej trwania, ale również daty jej powstania.
Data może mieć decydujące znacznie np. dla przyznania świadczenia. Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z FUS, aby otrzymać rentę, niezdolność do pracy powinna powstać w okresach ubezpieczenia albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

Jeśli więc lekarz orzecznik ZUS ustali wprawdzie istnienie niezdolności do pracy, ale uzna, że powstała ona w okresie późniejszym niż wymagany do uzyskania świadczenia, od takiego orzeczenia ubezpieczony również powinien wnieść sprzeciw. Wtedy nie narazi się na odrzucenie odwołania przed sądem (uchwala Sądu Najwyższego z 15 marca 2006 r., sygn. II UZP 17/05).

Więcej w Rzeczpospolitej z 16 sierpnia 2011 r.