Z końcem marca upłynął mi okres wypowiedzenia u mojego pracodawcy. Od 1 kwietnia nie podlegam ubezpieczeniu. 3 kwietnia zachorowałem, a lekarz wystawił mi zwolnienie lekarskie na 14 dni z możliwością przedłużenia. Czy w tej sytuacji mam prawo do zasiłku? – pyta czytelnik Dziennika Gazety Prawnej.

Jak odpowiada ekspertka współpracująca z DGP – w tym momencie prawo do zasiłku chorobowego nie przysługuje, ale być może będzie przysługiwało, gdy niezdolność do pracy będzie się przedłużać, co powinno zastać stwierdzone kolejnym zaświadczeniem lekarskim. Jak bowiem wynika z art. 7 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, zasiłek chorobowy przysługuje również osobie, która stała się niezdolna do pracy po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego, jeżeli niezdolność do pracy trwała bez przerwy co najmniej 30 dni i powstała:

  • nie później niż w ciągu 14 dni od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego;
  • nie później niż w ciągu 3 miesięcy od  ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego – w razie choroby zakaźnej, której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni, lub innej choroby, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby.

Były pracownik nie spełnia zatem jednego z warunków do otrzymania zasiłku.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 4 kwietnia 2024 r., autor: Anna Kwiatkowska, oprac.: GR