Do zbiegu egzekucji administracyjnej i sądowej dochodzi wtedy, gdy komornik oraz administracyjny organ egzekucyjny jednocześnie dokonują zajęcia tych samych rzeczy należących do dłużnika. W takiej sytuacji prawo przewiduje, że dalszą egzekucję prowadzi już tylko jeden organ egzekucyjny, wyznaczony przez sąd – czytamy w Rzeczpospolitej.
W praktyce takie rozwiązanie przy braku jasnych ustawowych kryteriów uzupełnionych precyzyjnymi przepisami wykonawczymi powoduje zdaniem sędziów Sądu Rejonowego w Sopocie, zbędne wydłużenie postępowania egzekucyjnego oraz dodatkowe obciążenie sądów.
Z powyższych względów członkowie palestry w celu usprawnienia egzekucji proponują, aby ustawodawca w sytuacji, gdy dochodzi do zbiegu egzekucji między komornikiem a innym niż naczelnik urzędu skarbowego administracyjnym organem egzekucyjnym, przesądził, że dalszą egzekucję prowadzi komornik w trybie dla niego właściwym. Ustawowe uregulowanie powinno również zakładać, że do rozwiązania tej kwestii nie będzie konieczne angażowanie sądów.
Więcej w Rzeczpospolitej z 12 lipca 2010 r.