Komisja sejmowa pracuje nad zmianami w ustawie o PIP, które wprowadzają nowy środek prawny, przewidujący możliwość nakazania wykonania badań i pomiarów czynników szkodliwych i uciążliwych w środowisku pracy – czytamy w Rzeczpospolitej.
Jak informuje dziennik, Państwowa Inspekcja Pracy od stycznia 2010 r. może kontrolować ewidencję pracowników wykonujących pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Ma ona znaczenie dla osób zainteresowanych przejściem na tzw. emeryturę pomostową.
Jednak brak badań czynników szkodliwych w środowisku pracy pozbawia wiele osób świadczeń związanych z pracą w szczególnych warunkach. Możliwość zmuszenia pracodawcy do udokumentowania rzeczywistych warunków występujących na konkretnym stanowisku jest cenna – twierdzą eksperci.
Teraz, gdy inspektor pracy przychodzi do zakładu i ma sprawdzić, czy pracodawca wprowadził zatrudnionego na listę, na której powinny być umieszczone osoby pracujące w warunkach szkodliwych, musi również sprawdzić, czy warunki, w których zainteresowany pracuje, są rzeczywiście szkodliwe. W razie braku pomiarów nie ma możliwości zweryfikowania prawidłowości działań pracodawcy.
Stąd inicjatywa posłów, zgodnie z którą inspektorzy PIP mają zyskać dodatkowe uprawnienia.
Więcej w Rzeczpospolitej z 26 stycznia 2011 r.