Rolnik, który jednocześnie prowadzi działalność gospodarczą, może podlegać ubezpieczeniu rolniczemu, ale tylko do czasu, gdy staje się wspólnikiem jednoosobowej spółki z o.o. – informuje Rzeczpospolita.

Rolnik, który podlega obowiązkowo ubezpieczeniu społecznemu rolników, od marca br. jest jednym ze wspólników spółki z o.o. i członkiem jej zarządu. Od maja ma zostać jedynym wspólnikiem tej spółki. Czy w takiej sytuacji nadal będzie mógł podlegać ubezpieczeniom w KRUS – pyta czytelnik.

Przepisy nie dają rolnikowi, który jednocześnie jest wspólnikiem jednoosobowej spółki z o.o. możliwości pozostania w ubezpieczeniu rolniczym.
Warunki, jakie musi spełniać rolnik, aby podejmując pozarolniczą działalność mógł w dalszym ciągu być ubezpieczonym w KRUS, są określone w art. 5a ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Według niego rolnik, który podlegając w pełnym zakresie ubezpieczeniom społecznym rolników nieprzerwanie przez co najmniej trzy lata rozpocznie prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej, nadal podlega temu ubezpieczeniu w okresie prowadzenia działalności, jeśli spełnia warunki określone w tym przepisie.

Osoba, która jest jednym ze wspólników w spółce z o.o., ale nie jedynym, nie podlega żadnym ubezpieczeniom z tego tytułu. Wobec tego, wciąż jest ubezpieczona w KRUS. Nie ma znaczenia, że jednocześnie jest członkiem zarządu. Będzie im podlegała dopiero wtedy, gdy zawrze ze spółką umowę powodującą obowiązek ubezpieczeń, a więc umowę o pracę albo zlecenie.

Sytuacja się zmieni, gdy rolnik zostanie jednoosobowym wspólnikiem w spółce z o.o. Wówczas nie będzie mógł podlegać ubezpieczeniom społecznym jako rolnik. Będzie bowiem objęty obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność. Przejście do ZUS spowoduje konieczność zgłoszenia się do tej instytucji i opłacania za siebie składek.

Więcej  w Rzeczpospolitej z 13 kwietnia 2011 r.