Jak czytamy w Rzeczpospolitej zgodnie z prawem bankowym w przypadku rachunku wspólnego prowadzonego dla wspólników spółki cywilnej, o ile umowa rachunku bankowego nie stanowi inaczej, każdy ze współposiadaczy rachunku może dysponować samodzielnie środkami pieniężnymi zgromadzonymi na rachunku i może w każdym czasie wypowiedzieć umowę ze skutkiem dla pozostałych współposiadaczy.
zw. wspólny rachunek bankowy prowadzony dla wspólników spółki cywilnej przez bank jest co do zasady tzw. rachunkiem rozłącznym, co oznacza, że w zasadzie każdy jego współposiadacz może dysponować samodzielnie środkami pieniężnymi na rachunku. Poza tym każdy ze współposiadaczy rachunku może w każdym czasie wypowiedzieć umowę ze skutkiem dla pozostałych. Jest to ogólna zasada, która może być modyfikowana regulacjami spółkowymi.
Przed wizytą w banku istotne jest, aby wspólnicy ustalili sposób dysponowania rachunkiem, według tzw. zasady reprezentacji. W praktyce chodzi o to, czy jeden, czy więcej wspólników jest uprawnionych do dysponowania rachunkiem i w jakim zakresie. W praktyce wspólnicy, konstruując umowę spółki cywilnej, najczęściej powtarzają unormowania k.c. albo upoważniają każdego ze wspólników do dysponowania rachunkiem do określonej kwoty, np. 10 tys. zł, po przekroczeniu której wymagane jest podjęcie uchwały wspólników.
W przypadku gdy wspólnicy w umowie spółki poddadzą się regulacjom ustawowym, zastosowanie znajdzie art. 865 § 2 k.c. , zgodnie z którym każdy wspólnik może bez uprzedniej uchwały wspólników prowadzić sprawy, które nie przekraczają zakresu zwykłych czynności spółki. Jeżeli jednak przed zakończeniem takiej sprawy chociażby jeden z pozostałych wspólników sprzeciwi się jej prowadzeniu, potrzebna jest uchwała wspólników. W praktyce dopuszcza sie, że dysponowanie środkami na rachunku stanowi przejaw zwykłych czynności spółki, w związku z czym obowiązkiem banku jest zrealizowanie określonej dyspozycji jednego ze wspólników, oparte na sposobie reprezentacji wynikającym z posiadanej przez bank umowy spółki, umowy rachunku i przepisów prawa.
Więcej w Rzeczpospolitej z 18 kwietnia 2011 r.