Dobór odpowiedniego programu informatycznego do e-faktur nie jest procesem łatwym. Oferta rynkowa dla rozwiązań spełniających wysokie wymagania jest skromna – pisze Rzeczpospolita.
Zdaniem eksperta firmy, która poszukiwała takiego narzędzia, najlepsze rozwiązanie proponuje FIS-SST z Gliwic. Jego koncepcja zakłada pięć kroków obsługi faktur:
– skanowanie czy raczej digitalizacja (z wyłączeniem e-faktur);
– rozpoznawanie (faktury papierowe i e-faktury) – realizowane przez zestaw kilku OCR i system samouczący się oparty o Fuzzy Logic (logikę rozmytą);
– archiwizacja – to E-Archiwum oparte na FIS/Archive na platformie SharePoint 2010;
– obieg (workflow) dla faktur również w SharePoint 2010;
– księgowanie – realizowane w systemie księgowym, do którego dane przekazywane są odpowiednim interfejsem.
Jak czytamy w „Rz”, samo wdrożenie trwało cztery miesiące. Z półrocznej perspektywy czasowej użytkowania zauważono szereg korzyści: zniknęły faktury papierowe z obiegu firmowego; obsługą faktur (za wyjątkiem workflow) zajmuje się ok. 50 proc. mniej personelu, nie ma kosztów związanych z utrzymywaniem dokumentacji papierowej, faktury nie czekają na aprobatę na biurkach osób decyzyjnych, dzięki dostępowi przez przeglądarkę internetową w każdej chwili, gdy tylko pojawi się zadanie akceptacji faktury, można przejść do jej zatwierdzenia, z dowolnego miejsca).
Więcej w Rzeczpospolitej z 9 czerwca 2011 r.