Czy biesiadujący pracownik zapłaci podatek od kiełbasy z grilla…

Rzeczpospolita , autor: Przemysław Wojtasik , oprac.: GR

maj 7, 2007

Czy biesiadujący pracownik zapłaci podatek od kiełbasy z grilla

Ci, którzy biorą udział w firmowej imprezie, nie uzyskują przychodu z tego powodu, że mogli na niej coś zjeść i wypić. Chociaż urzędy chętnie ich opodatkują.

Z większości interpretacji wynika, że organizator spotkania powinien przyporządkować jego koszty do poszczególnych uczestników. Następny krok to określenie przychodu i potrącenie podatku. Budzi to wątpliwości. Po pierwsze, jeśli spotkanie miało służbowy charakter, np. pracownicy brali udział w zajęciach mających poprawić komunikację i współpracę w zespole, to trudno uznać, że dodatkowo na nich zarobili. Po drugie, nie można automatycznie dzielić kosztu imprezy na poszczególnych uczestników.

Niestety, część urzędów tak robi.

Przychód z rejsu po jeziorze

Oto przykłady. Jedna z firm zorganizowała dla swoich pracowników szkolenie o zarządzaniu personelem. Akcja miała miejsce na Mazurach, a oprócz części oficjalnej przewidziano ognisko i rejs statkiem. Zdaniem Drugiego Śląskiego Urzędu Skarbowego w Bielsku-Białej (interpretacja z 6 czerwca 2005 r PD/2/415-21/05/32517) trzeba opodatkować przychód u pracowników uczestniczących w tych atrakcjach. Jak ustalić jego wartość Tego urząd nie wyjaśnił. Ale sprawa wydaje się oczywista dla Urzędu Skarbowego Poznań-Grunwald (interpretacja z 4 sierpnia 2006 r., AD–III/415-40/2006). Na pytanie o opodatkowanie uczestników otwartego festynu odpowiedział: Kwota wydatków poniesionych na organizację imprezy okolicznościowo-integracyjnej powinna być rozdzielona na pracowników biorących w niej udział i stanowi dla nich dodatkowy przychód podlegający opodatkowaniu podatkiem dochodowym".

Uczestnictwo fakultatywne

Wynika z tego, że organizator powinien po prostu podzielić wartość całej imprezy przez liczbę uczestników. Ale to nie takie proste.

Trudno będzie ustalić wartość świadczenia, jeśli impreza jest otwarta, co oznacza, że pracownik może na nią przyjść, ale nie musi. A organizator wystawia fakturę na całą usługę. Rozumieją to też niektóre urzędy. Jak czytamy w interpretacji Łódzkiego Urzędu Skarbowego z 6 października 2006 r. (ŁUS-II-2-415/29/06/ AG): jeżeli ustalenie wartości świadczeń i przyporządkowanie ich poszczególnym pracownikom, biorącym udział w imprezie, nie będzie możliwe (np. impreza ma charakter otwarty, a wysokość kosztów ustalona została w sposób zryczałtowany i niezależny od ilości osób biorących udział w imprezie), wówczas pracownik nie uzyska świadczenia podlegającego opodatkowaniu podatkiem dochodowym". Także Pierwszy Urząd Skarbowy w Rzeszowie w interpretacji z 13 czerwca 2006 r. (L. I US. XVII/4i5/ 64/06) uznał, że jeśli nie można ustalić faktycznej kwoty dofinansowania dla poszczególnych osób (można jedynie szacunkowo określić średni koszt), to wartość świadczeń nie jest przychodem. Chodziło tu o imprezę w restauracji dla pracowników, za którą pracodawca otrzymał fakturę na łączną kwotę, w której nie wyszczególniono ilości osób ani posiłków.

Dla chcącego nic trudnego

Ale są też urzędy, którym rozliczenie przychodu z imprezy nie sprawia problemów. Jak czytamy w interpretacji Drugiego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego w Warszawie z 17 października 2005 r. (1472/RPŁ/415-54/ 05/PK): W sytuacji gdy nie istnieje możliwość rozbicia kosztów szkolenia na poszczególnych pracowników, to może to stanowić przesłankę do uznania, że przychód nie powstał. Jednakże należy wskazać, że ewentualne trudności w tym zakresie mają charakter drugorzędny i nie mogą wpływać na powstanie obowiązku podatkowego. O niemożności rozbicia kosztu nie można z pewnością mówić np. w przypadku kosztów zakwaterowania czy przejazdu, gdy szkolenie jest obowiązkowe i liczba uczestników jest znana. W związku z tym błędne jest przekonanie spółki, że z tego powodu w ogóle nie powstanie u podatnika przychód".

Jeśli nie można przypisać konkretnej kwoty konkretnej osobie, organizator nie musi ustalać przychodu

Urzędy będą próbowały

Trzeba więc liczyć się z tym, że organy podatkowe będą próbowały opodatkować integracyjne świadczenia. Czy uda im się przyporządkować je konkretnym osobom Dużo zależy od sposobu dokumentowania. Jak czytamy w interpretacji Pomorskiego Urzędu Skarbowego z 18 września 2006 r. (DM/415-0035/06/JU): Należy wyróżnić dwa sposoby rozliczenia się z poniesionych kosztów przez organizatora:

1) jeżeli koszty imprezy mającej na celu konsolidowanie zespołu (wspinaczka na sztucznej ścianie, jazda konna lub na nartach, posiłki) rozpisane zostaną na poszczególnych pracowników, u każdego z nich powstanie przychód,

2) w przypadku wystawienia rachunków określających łączną odpłatność na rzecz uczestników świadczenia – koszt imprezy (zajęć konsolidacyjnych w ramach szkolenia) nie stanowi indywidualnego przychodu".

Podsumował to Łódzki Urząd Skarbowy w interpretacji z 6 października 2006 r. (ŁUS-II-2-415/29/06/AG). Dotyczyła opodatkowania wyjazdów, podczas których pracownicy mogli m.in. korzystać z wyciągów narciarskich, chodzić do kina i teatru. Ale wszystko było dobrowolne. Jak czytamy w odpowiedzi: przyznawanie różnych ulgowych i nieodpłatnych świadczeń dla pracowników każdorazowo podlegać musi indywidualnej ocenie, czy ich przyznanie nie spowoduje powstania przychodu po stronie pracowników. Mimo że udział pracowników w organizowanych przez spółkę imprezach otwartych będzie miał charakter fakultatywny, to jednak w przypadku skorzystania przez pracowników z dodatkowych atrakcji (wyjście do kina, teatru, muzeum, wyciąg narciarski) będzie istniała możliwość ustalenia, które konkretne osoby z nich skorzystały. W tym przypadku można będzie przypisać spełnione świadczenie każdemu pracownikowi i ustalić wysokość otrzymanego przez niego przychodu".

Urząd podkreślił też, że zwolnienie z art. 21 ust. 1 pkt 67 updof będzie miało zastosowanie tylko wtedy, gdy świadczenie ma charakter materialny. Przepis ten mówi bowiem o świadczeniach rzeczowych, które są nieopodatkowane jeśli przyznano je z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych lub funduszy związków zawodowych (do 380 zł rocznie). Dopłata do imprezy zorganizowanej przez pracodawcę nie ma jednak charakteru rzeczowego.

Więcej Rzeczpospolita.