Faktury dokumentujące zakup materiałów budowlanych z własnej jednoosobowej firmy nie uprawniały do odzyskania podatku związanego z inwestycją mieszkaniową – czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej.

Kobieta w listopadzie 2015 r. złożyła wniosek o zwrot w myśl nieobowiązujących już przepisów. Naczelnik urzędu skarbowego zakwestionował siedem z przedstawionych faktur, uznając, iż nie dokumentują one zakupu materiałów budowlanych, ale ich nieodpłatne przekazanie na cele osobiste. Do zakupu doszło bowiem z jednoosobowej firmy prowadzonej przez wnioskującą o zwrot kobietę. Decyzję I instancji podtrzymał dyrektor izby skarbowej (obecnie organem odwoławczym jest dyrektor izby administracji skarbowej).

Innego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który przypomniał, że nieobowiązujące już przepisy mówiły, iż prawo do zwrotu daniny przysługiwało, jeśli to osoba fizyczna, a nie podatnik VAT, nabyła materiały budowlane. Tak było w tym przypadku, bo kobieta kupiła materiały od innego podmiotu na gruncie podatkowym, a więc od swojej jednoosobowej firmy. Zdaniem WSA doszło więc do odpłatnej sprzedaży, co uprawniało do zwrotu VAT.

Wyrok I instancji uchylił jednak Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok z 7 września 2021 r., sygn. akt I FSK 1679/18). Sędzia sprawozdawca Janusz Zubrzycki zgodził się z fiskusem, że nie doszło do skutecznej sprzedaży materiałów budowlanych w ujęciu cywilistycznym, bo kobieta przekazała je z własnej firmy na cele osobiste. Zrobiła to też nieodpłatnie, bo niemożliwe jest rozgraniczenie jej majątku firmowego od osobistego, który także może być użyty w przedsiębiorstwie.

– Skoro więc nie doszło do poniesienia wydatku, to faktury, które przedstawiła kobieta, nie uprawniały do zwrotu VAT – podsumował sędzia Zubrzycki.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 13 września 2021 r., autor: Mariusz Szulc, oprac.: GR